Naturalne i bezpieczne środki ochrony przed kleszczami i komarami
Całą zimę czekaliśmy, kiedy zrobi się ciepło i zazielenią się parki, skwery, lasy. Pogoda już dawno zapraszała nas na spacer, ale my zmuszeni byliśmy do siedzenia w domu, tym razem przez szalejącego wirusa. Zima była łagodna, więc lasy i parki roją się od kleszczy! Nawet wychodząc na spacer z psem koło domu, możemy przywlec kleszcza, a już najbardziej narażone są nasze czworonogi.
Czy możemy nareszcie bez obaw iść na spacer do lasu, albo pobiegać w parku? Wydawało by się, że zniesienie ograniczenia przebywania na łonie przyrody, pomoże nam zrelaksować się, ale na każdym kroku czyha na nas jakieś niebezpieczeństwo.
Ciężko jest utrzymać w ryzach dzieci, spragnione zabawy na świeżym powietrzu. Nie po to zresztą idziemy z maluchami do parku, aby chodziły gęsiego po betonowych alejkach. Dzieci potrzebują się wybiegać, powspinać się na drzewa, pobuszować w krzakach.
Tylko jak tu beztrosko wypoczywać wśród drzew i zarośli, kiedy wszędzie czają się kleszcze?
Oczywiście, że można: wykorzystując skuteczną, naturalną, bezpieczną dla ludzi i zwierząt metodę ochrony przed insektami.
Zazwyczaj, z obawy przed kleszczami psikamy się preparatami o odrzucającym zapachu silnej chemii, rozsiewając wokoło truciznę nie tylko dla owadów. Zakładamy szczelnie okrywające nas ubrania, aby zminimalizować ryzyko „złapania” kleszcza. Tym czasem wystarczy założyć bransoletkę lub zawieszkę, zakroploną olejkami eterycznymi i po kłopocie.
Zapominamy często, że to właśnie natura podpowiada nam skuteczne zabezpieczenie przed natrętnymi insektami, bo wiele roślin nauczyło się wytwarzać zapachowe substancje dla własnej ochrony.
NIEBEZPIECZNY MAŁY OWAD
Niestety, silne reakcje alergiczne mogą powstać zarówno na skutek ataku przez kleszcza, jak i w związku z użyciem chemicznego aerozolu. Nie bez powodu też dużo się słyszy o kleszczowym zapaleniu mózgu, czy boreliozie, które są bardzo groźnymi chorobami, a zakażeniu rzadko towarzyszy objaw skórny pozwalający na szybką diagnozę i działanie. Co więcej, statystyki pokazały, że coraz częściej spotykamy się z kleszczami również w mieście. Nie sposób uniknąć zagrożenia, pozostaje więc poszerzać wiedzę i chronić się jak najlepszymi metodami.
NATURA ZAMIAST CHEMII
Czy kupując preparat antykleszczowy, zastanawiasz się co tam jest w środku?
Dostępne na rynku preparaty zawierają substancje chemiczne o dziwnie brzmiących nazwach: butyloacetyloaminopropionian etylu czy NN-dietylo-m-toluamid potocznie zwany DEET, substancje mogące powodować niepożądane skutki uboczne, niekorzystnie działają na układ nerwowy, nie powinno się ich stosować po opalaniu, przy podrażnieniach skórnych, u kobiet w ciąży i dzieci poniżej 12 roku życia. W trosce o zdrowie swoje i bliskich zawsze należy dokładnie zapoznawać się ze składem danego produktu, stosować zasady bezpieczeństwa przy rozpylaniu, pamiętać o koniecznej higienie, unikać – jakkolwiek niemożliwe może to się wydawać – spożycia. Czym walczyć z gryzącymi owadami, żeby nie zostać pokonanym własną bronią?
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie naturalnych olejków eterycznych
Naturalne olejki gwarantują nam skuteczność, ale i zdrowie, na którym przecież bardzo nam zależy. Kleszcze, tak jak zresztą i komary, wybierają ofiary, kierując się zapachem, zapachem więc z nimi walczmy. I tu z pomocą przychodzi znana od wieków aromaterapia.
Olejki eteryczne to nic innego jak esencja roślin, te zaś mają szerokie, nie od dziś znane zastosowanie w medycynie i kosmetyce. Aromaterapia jest naturalną metodą wspierania zdrowia, traktuje ciało i duszę jako całość. Dzięki niezwykłym właściwościom poszczególnych olejków eterycznych, udaje się uzyskać równowagę fizyczno-emocjonalną, a harmonia ciała i umysłu pobudza organizm do wzrostu odporności na bakterie, wirusy i stres! Wśród szerokiego wachlarza możliwości ukrytych w wielu olejkach, znajdujemy też sposób na walkę z nieprzyjaznymi owadami. Niektóre rośliny wytwarzają specyficzne olejki w celu odstraszania szkodników, aby zapewnić przetrwanie gatunku i te właściwości wykorzystujemy dobierając olejki odstraszające kleszcze i komary.
Kleszcze i komary uciekają od zapachu:
trawy cytrynowej, cytryny, lawendy, eukaliptusa, paczuli czy ylang ylang. Możemy używać jeden wybrany olejek, albo mieszać te olejki tak, aby wzmocnić ich działanie i skomponować zapach, najbliższy naszym gustom. Wiele kompozycji zapachowych, które skutecznie odstraszają komary i kleszcze, dla nas pachnie bardzo przyjemnie.
JAK UŻYWAĆ OLEJKÓW ETERYCZNYCH?
Najprostszą metodą jest zakraplanie olejku na ubranie, w miejscu, gdzie wyłania się odsłonięta cześć naszego ciała – ręka lub noga. Zdecydowanie szerzej zadziałamy stosując spray odstraszający insekty – możemy kupić gotowy preparat, który stworzony jest wyłącznie z naturalnych produktów, lub samodzielnie rozcieńczyć olejek z wodą i odrobiną alkoholu. Są też dostępne gotowe mieszanki na bazie oleju, zapakowane w poręczne buteleczki z kulką (typu oll-on). Wówczas możemy bezpiecznie stosować je na skórę.
Najnowocześniejszą formą aromaterapii jest biżuteria zapachowa, która poza tym, że chroni przed owadami, to na dodatek pięknie wygląda. Ażurowe bransoletki i wisiorki, wykonane z wysokiej klasy stali szlachetnej, przyciągają uwagę spotykanych ludzi, zdecydowanie odstraszając zapachem czyhające w zaroślach kleszcze i komary.
Wybierz naturalny, skuteczny i bezpieczny sposób na zabezpieczenie się przed komarami i kleszczami. Korzystaj z uroków przyrody.
Autor: Edyta Tecław – właścicielka marki ViaAroma, autorka warsztatów w Akademii Viaaroma, członkini Lady Business Club