Kompetencje przyszłości – co będzie najlepsze dla Twojego dziecka?

Biorąc na siebie tak dużą odpowiedzialność, jak przyszłość mojego dziecka, czy mam opierać się jedynie na własnej intuicji i doświadczeniach? Skoro wiem, że w biznesie to bardzo ryzykowna droga, nie postępuję tak również decydując o ścieżce edukacyjnej swojego syna.

Do jakiego świata przygotowujesz swoje dziecko? 

W jakie talenty chcesz je wyposażyć? 

Jaką szansę chcesz mu dać?

Co czujesz kiedy o to pytam? 

Ciekawość, zadumanie, odpowiedzialność, a może strach przed niewiadomym, przed nadchodzącym, zautomatyzowanym, technologicznym światem? Zastanawiasz się, czy dobrze spełniasz rolę rodzica, czy czegoś nie pominąłeś? 

Uwierz mi, że pisząc ten artykuł nie chcę wzbudzać w Tobie poczucia winy. Tak jak Ty, jestem rodzicem pełnym trosk o przyszłość swojego dziecka, ale skąd mam wiedzieć jaki wybór jest najlepszy? Na rynku jest tyle wiadomości, tylu specjalistów, tyle ‘gadających głów’. Można się w tym pogubić. Dlatego w efekcie rodzic wybiera to co czuje, że jest najlepsze. Podejmuje decyzje na podstawie własnych doświadczeń, przeczuć i obserwacji.

Prowadzę dwie firmy. Bezustannie słyszę, że mam doskonałą intuicję, mówią też tak wszystkie horoskopy o moim znaku zodiaku. Mimo to, prowadząc moje biznesy już osiemnaście lat, intuicja zawsze była jedynie kropką nad i. Nigdy nie podjęłam żadnej decyzji w oparciu jedynie o własne przeczucia. Oczywiście „feeling” pomaga, ale nie może stanowić jedynego miernika. Przeczucie, potwierdzenie wiedzą, wiarygodnymi danymi, badaniami opartymi o fakty. W takiej kolejności, nie inaczej.  

Biorąc na siebie tak dużą odpowiedzialność, jak przyszłość mojego dziecka, czy mam opierać się jedynie na własnej intuicji i doświadczeniach? Skoro wiem, że w biznesie to bardzo ryzykowna droga, nie postępuję tak również decydując o ścieżce edukacyjnej swojego syna. 

Szczęśliwie dla rodziców są na świecie organizacje, które podpowiadają w jakim kierunku powinniśmy rozwijać młode pokolenie. Badają one obecną sytuację  na świecie, trendy i projekty przyszłości. Na tej podstawie wysuwają wnioski, jakich umiejętności będziemy potrzebować na rynku pracy, z jakimi problemami społecznymi, ekologicznymi i ekonomicznymi będziemy się zmagać. 

Kładziemy dziś nacisk na budowanie robotów nie dlatego, że chcemy być po prostu nowocześni. Chodzi o to, że już dziś wiemy jakie wyzwania staną przed przyszłym światem, którym właśnie nowe pokolenie będzie musiało sprostać. Tak, abyśmy mogli się rozwijać, a nie cofać. Żyć w bezpiecznym i pełnym dobrobytu świecie, a nie zmagającym się z ubóstwem i agresją. Aby nasz standard życia się polepszał a nie spadał. Roboty i automatyzacja mają być jedynie narzędziem do rozwiązania problemów, które się pojawią prędzej czy później.  Dlatego musimy wyposażyć obecne młode pokolenie w odpowiednie umiejętności, które będą nam potrzebne za 10, 20 lat. 

Jako odpowiedzialny rodzic, chcę mieć wiedzę jakich kompetencji będzie potrzebował świat i chcę je dać swojemu dziecku. Ma jedno życie, jedną drogę i to ja otwieram go na możliwości, ja przekazuję mu tą wiedzę i wskazuje kierunki. Daję mu szanse i możliwość wyboru. Szanuję i wspieram jego pasję do Krav magi ale wiem też, że na przyszłym rynku pracy to o wiele za mało. 

Jakie są te KOMPETENCJE PRZYSZŁOŚCI?

OECD (Organisation for Economic Co-operation and Development) międzynarodowa organizacja ekonomiczno-naukowa zrzeszająca prawie 40 państw kilka lat temu rozpoczęła projekt, w którym wzięło udział ponad 80 krajów, największych instytucji, uczelni edukacyjnych, organizacji rządowych oraz ekonomicznych, choćby takich jak ONZ, NATO. Wspólnie obrały sobie za cel zbadać jakie kompetencje będzie potrzebował wykształcić młody człowiek w 2030 roku, aby mieć przewagę konkurencyjną na przyszłych rynkach pracy lub żeby w ogóle mieć pracę. W efekcie działań OECD powstał raport FUTURE EDUCATION AND SKILLS 2030, który opisuje ponad 30 kluczowych kompetencji przyszłości. 

Niestety, ale projekt OECD również udowodnił, że obecne systemy edukacyjne muszą ulec radykalnym zmianom, ponieważ nie wykształcają umiejętności potrzebnych w przyszłości lub robią to w bardzo niewielkim stopniu. W dużym skrócie: potrzebujemy nowych metod, nauczania projektowego, a nie wykładowego, zintegrowania IT we wszystkich przedmiotach szkolnych, kształceniu empatii, tolerancji i szacunku w inny sposób niż dotychczas. 

OECD rozpoczęła ogólnoświatową kampanię, uświadamiająca jak ważna jest zmiana, przede wszystkim myślenia o edukacji. Przygotowali narzędzia dla nauczycieli, nagrali pokazowe lekcje w szkołach japońskich, amerykańskich, australijskich i wielu innych. Proces trwa od 5 lat. W tym czasie powstało wiele zupełnie nowych systemów nauczania w krajach takich jak USA, Kanada, Japonia, Singapur, ZEA. Te kraje wyraziły gotowość i chęć budowania zupełnie nowych systemów edukacyjnych zgodnych ze wskazówkami Future Education 2030. Chcą aby ich absolwenci byli wiodącą intelektualną siłą na przyszłych rynkach pracy. A jak jest w Europie i w Polsce? Tu zmiany również są widoczne choć dużo wolniejsze niż na pozostałych kontynentach. 

Jeśli chcesz poznać szczegółowo jakie umiejętności wskazuje raport, które młody człowiek powinien opanować zachęcam do śledzenia moich kolejnych artykułów, w których opiszę szczegółowo wszystkie KOMPETENCJE PRZYSZŁOŚCI oddzielnie. 

Autorka: Anetta Grzanek – Certyfikowany trener matematyki mentalnej w oparciu o japońskie techniki liczenia, twórca programu kompetencji przyszłości Superminds, partner i egzaminator w Polsce Związku Sorobanu w Japonii oraz właściciel Centrum Języków Obcych CONVERS, wykładowca na uczelni wyższej dla przedsiębiorców – ASBIRO. Więcej >>>TUTAJ<<<


Udostępnij