Japońskie a europejskie wartości w biznesie
Kilkuletnia współpraca z Japończykami bardzo mnie zmienia. Cały czas uczę się ich zachowań, filozofii świata, ich inności, co mnie mocno fascynuje. Widzę wyraźnie różnice w kodeksie moralnym Europejskiego i Japońskiego przedsiębiorcy.
Bushido to wielka droga.
Droga nie tolerująca odstępstw, ale dopuszczająca wiele swobody.
Droga konserwatywna, ale trwanie w miejscu jest jej wbrew.
Bushido to droga doskonała.
Droga wojny dla miłujących pokój i droga pokoju dla wojowników.
„Rycerskość jest kwieciem na glebie japońskiej tak samo bujnie rozrosły, jak symbol jej, kwiat wiśni.” (Inazo Nitobe „Bushido dusza Japonii”)
Nie jest to bynajmniej starodawny zabytek, przestarzała i nieaktualna lista cnót, które odeszły do przeszłości wraz z okresem feudalnych samurajów. Rycerskość jest wiecznie żywą istotą, przenika moralność i w najtrudniejszych wyzwaniach daje znać o swojej sile, pięknie i czystości myśli.
JAPOŃSKIE A EUROPEJSKIE WARTOŚCI W BIZNESIE
Kilkuletnia współpraca z Japończykami bardzo mnie zmienia. Cały czas uczę się ich zachowań, filozofii świata, ich inności, co mnie ciągle fascynuje. Widzę wyraźnie różnice w kodeksie moralnym europejskiego i japońskiego przedsiębiorcy. Kiedy słyszę w ustach Polaka: „kieruję się wartościami takimi jak lojalność’, to uśmiecham się i myślę, że świat, słysząc jego słowa, prędzej czy później wystawi na próbę tę lojalność. Mam wrażenie, że nasz kodeks moralny jest jednak dosyć chwiejny i zależy od sytuacji – umiemy sobie doskonale wytłumaczyć odstępstwo od wartości ze względu na okoliczności, które nierzadko oznaczają intratną okazję finansową. Dla Japończyków albo jesteś lojalny, uczciwy, szczery, albo nie. Są stabilni, niezłomni w swoich przekonaniach. Z jednej strony to denerwuje, ponieważ hamuje moje działania, ale z drugiej, daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa, którego nigdy wcześniej nie zaznałam, współpracując z polskimi przedsiębiorcami.
Moje doświadczenia skłoniły mnie do poszukiwań. Bardzo chciałam zrozumieć, jak buduje się tak stabilny, mocny kodeks etyczny w biznesie, jak znaleźć siłę na taki styl zarządzania, jak wyciszyć emocje i osiągnąć spokój, gdzie jest źródło takiej postawy.
Zatem od początku.
BUSHIDO – DROGA WOJOWNIKA
Wszystko zaczyna się od BUSHIDO – etosu samurajskiego. Od momentu kiedy zagłębiłam się w kodeks bushido, 7 wartości wojownika zawisło na ścianach w moich szkołach. W tym artykule tylko krótki wstęp, w kolejnych opiszę każdą wartość szczegółowo i postaram się pokazać przykłady z życia, szczególnie biznesowego, czyli jak zachowa się manager-samuraj, a jak statystyczny europejski przedsiębiorca.
KRÓTKI RYS HISTORYCZNY
W feudalnej Japonii wojownik (bushi) musiał być posłuszny swojemu panu. Cały ład społeczny cesarstwa opierał się na tej fundamentalnej zasadzie. Gdyby dajmo (książę) nie był pewny swoich wojowników, zapanowałby chaos. Początkowo zatem samuraj oznaczał niewolnika, więc nie miał pozytywnych konotacji, z czasem jednak miano bushi nabierało coraz większego etosu. Bushi wykazywali się na polu walki nieludzką odwagą, niezłomnym oddaniem i niezwykle honorowym postępowaniem. Oczywiście, to były czasy pełne przemocy, samuraje znani są też z bardzo surowego wychowania swoich dzieci lub dokonywania brutalnych egzekucji. Walkę traktowali jak rzemiosło i często ich szeregi zasilali nieokrzesani młodzi Japończycy. Jednak czy byli bardziej okrutni od reszty świata w tym okresie – to kwestia dyskusyjna.
NIEZŁOMNOŚĆ I PEWNOŚĆ SIEBIE PODSTAWĄ KODEKSU BUSHIDO
Bushi nie mógł się zawahać, na polu walki musiał szybko podejmować decyzję, w sytuacji zagrożenia dajmo lub jego ludu musiał zawsze wiedzieć, jak postąpić. Kilka sekund zawahania mogłoby kosztować życie jego lub jego pana. Dźwigał ogromną odpowiedzialność. Nie miał wątpliwości i dylematów, był niewzruszony, panował nad emocjami i wszystkimi ludzkimi słabościami.
Można zatem sobie wyobrazić, że taki człowiek musiał wykazywać się niezwykłą odpornością psychiczną. Nie wystarczyło, aby wojownikiem stał się nieokrzesany, nieobliczalny i silny młodzieniec. Życiem samuraja musiały kierować normy, system zasad regulujących jego zachowanie, uspokajających psychikę, dających panowanie nad emocjami, budujących jego niezłomność, stabilność, siłę, ale też łagodność. Normy, dzięki którym będzie zawsze pewien, jak postąpić słusznie i moralnie. I dlatego powstało Bushido.
KODEKS SAMURAJA – DROGA DO DOSKONAŁOŚCI DUCHOWEJ I CIELESNEJ
Bushido to kodeks moralny wyryty głęboko w sercu japońskiego wojownika, który nigdy nie został spisany. Etos samurajski przekazywany z ust do ust nie był również normowany przez żadną instytucję. Jest produktem organicznego rozwoju przez stulecia, nie jest oparty na jednej cudownej historii wielkiego człowieka. Nie ma lidera, nie ma autorytetu. Najbardziej zaskakujące jest to, że tak trwały i mocny kodeks moralny powstał niejako samoczynnie – nie został oparty na żadnych wzorach do naśladowania. Można powiedzieć, że dla samurajów bushido był metodą do osiągnięcia doskonałości cielesnej i duchowej. Etyka samurajska była filozoficzną interpretacją świata. Wojownik wychowany w duchu bushido sam oceniał swoje postępowanie, osądzał siebie w sytuacji, kiedy postąpił niegodnie, naruszył obowiązki, nie dokonał powinności. Wszyscy wiemy, jak kończyła się ocena niehonorowego zachowania samuraja: popełniał seppuku, wbijając miecz w swoje trzewia.
Bushido składa się z 7 wartości, są w nim elementy religii, takich jak buddyzm, konfucjanizm i shinto – narodowa religia Japonii. Nieodłączną częścią filozofii była też medytacja ZEN, która wyrabiała pewność siebie samuraja i zimną krew w obliczu śmierci. Dzięki ZEN uczył się samokontroli i panowania nad emocjami, które wówczas uważane były za najcenniejsze przymioty charakteru samuraja.
Bushido nie umarło, kodeks mocno wrył się w umysł i serce Japończyka, którego zachowania dziś łatwo można przypisać do 7 kluczowych wartości etosu samurajskiego.
Jakie są wartości prowadzące do doskonałości duchowej, umysłowej i cielesnej? O tym w kolejnym artykule. Rozważę pierwszą z nich: SPRAWIEDLIWOŚĆ. Co oznaczała sprawiedliwość dla samuraja, co oznacza obecnie dla Japończyka a co dla Europejczyka… nad tym będę się zastanawiać.
Autorka: Anetta Grzanek – Certyfikowany trener matematyki mentalnej w oparciu o japońskie techniki liczenia, twórca programu kompetencji przyszłości Superminds, partner i egzaminator w Polsce Związku Sorobanu w Japonii oraz właściciel Centrum Języków Obcych CONVERS, wykładowca na uczelni wyższej dla przedsiębiorców – ASBIRO. Więcej >>>TUTAJ<<<
Inne artykuły autorki: