Jak się wspierać w związku w trudnych chwilach?

Czasy, w których żyjemy, stawiają przed nami wiele wyzwań. A udany związek to taki, w którym możemy liczyć na wsparcie w trudniejszych momentach oraz sami takie wsparcie dajemy. Ale w jaki sposób wspierać swojego partnera czy partnerkę, gdy ma gorszą chwilę? O tym parę słów dzisiaj.

Mając jak najlepsze intencje, często wspieramy naszego partnera lub partnerkę życiową w taki sposób, że… czuje się jeszcze gorzej. Intuicyjnie, najczęściej zaczynamy wtedy sypać z rękawa dobrymi radami. Wydaje nam się, że w ten sposób pomożemy drugiej osobie rozwiązać jej problem. A jednocześnie, dając dobrą radę, czujemy się lepiej i mamy wrażenie, że w jakiś sposób opanowaliśmy sytuację. Bo przecież znaleźliśmy rozwiązanie. Mówimy na przykład: Nie martw się, moim zdaniem, powinieneś zrobić tak, tak i tak. Myśl pozytywnie, przecież nic takiego się nie stało itd. 

Postępując w ten sposób, możemy w naszym partnerze czy partnerce obudzić przekonanie, że problem, z którym się zmaga, wcale nie jest dla nas ważny. A wręcz go lekceważymy, sugerując, że rozwiązanie jest przecież takie proste. I właściwie nic się nie wydarzyło.

Co w takim razie należy zrobić? Jak mądrze wesprzeć swojego partnera czy partnerkę?

Przede wszystkim być. 

Usiąść na chwilę, oderwać wzrok od monitora, od robienia obiadu, naprawiania szafki w kuchni i pełną uwagę poświęcić wyłącznie ukochanej osobie, która mierzy się z problem. Usiąść obok niej, spojrzeć w oczy. A następnie zachęcić do tego, żeby podzieliła się swoim problemem. I uważnie wysłuchać, nie wtrącając swoich rad. Za to starając się zrozumieć. W trakcie rozmowy, zamiast dzielić się swoimi rozwiązaniami, możesz powiedzieć: rozumiem cię. Chyba, że nie rozumiesz – wtedy dopytaj delikatnie. Powiedz na przykład: chciałabym Cię zrozumieć – co w tym jest dla Ciebie najtrudniejsze? Kiedy już usłyszysz, co się dzieje z Twoim partnerem, wesprzyj go pełną akceptacją. Możesz powiedzieć: nic dziwnego, że tak się czujesz albo: w tej sytuacji to normalne, że jesteś smutny, albo: to naturalne, że masz zły humor. Chodzi o to, żeby pokazać tej drugiej osobie, że akceptujesz jej stan. I że ma do niego prawo. 

Jeśli masz potrzebę zrobienia czegoś, dowiedz się, w jaki sposób możesz pomóc. Najprawdopodobniej Twój partner czy partnerka bardzo dobrze wie, czego na ten moment potrzebuje. Wystarczy zapytać. Może usłyszysz: chciałbym, żebyś się ze mną zastanowiła, co z tym zrobić. A może: potrzebuję, żebyś mnie przytulił. I to będzie już bardzo wiele. 

I niezwykle ważna rzecz na koniec – zadbaj również o siebie. Sprawdź, czy masz siłę wspierać drugą osobę w związku. Być może Ty też jesteś w słabej kondycji. Czasy mamy takie, że to zupełnie naturalne. Nie musisz dźwigać na sobie ciężaru emocji własnych i dokładać sobie jeszcze emocji swojego partnera czy partnerki. Możesz się podzielić tym, co czujesz z Twoim partnerem. Możesz powiedzieć: rozumiem Cię, mi też jest trudno – w takich chwilach cieszę się, że mamy siebie i możemy na siebie liczyć. Czasem takie słowa są najlepszym wsparciem. Bo Twój partner wie, że jesteś obok niego, a on obok Ciebie. I nie trzeba już dawać żadnych rad. 

 

Autorka felietonu: Lidia Korbus – Then – certyfikowana trenerka i coach relacji. Pomaga parom, którym coraz trudniej jest się porozumieć i coraz częściej pojawiają się między nimi spięcia. Na bazie autorskich programów, prowadzi sesje online z Klientami i Klientkami z Polski i zagranicy. Pracuje metodą poznawczo-behawioralną, coachingową – czyli wspiera w zrozumieniu sposobu funkcjonowania i zmianie zachowań, które szkodzą i nie pozwalają osiągnąć satysfakcjonujących relacji. Więcej o Lidii >>>TUTAJ<<<

fot. Unsplash, by National Cancer Institute


Udostępnij