Czego życzą sobie przedsiębiorcze Polki w Polsce? Poznaj 6 największych marzeń

Zapytaliśmy o to uczestniczki Konferencji Make Your Business Better, która odbyła się 14 września w Warszawie w Teatrze 6 Piętro. A wykorzystaliśmy do tego specjalne Drzewo życzeń, które wspaniale pomogło wyrazić potrzeby zupełnie anonimowo. Każda z uczestniczek mogła zastanowić się nad swoimi potrzebami, napisać na karteczce swoje życzenia i zawiesić je drzewku. Mnóstwo osób mówi, że życzenia najszybciej spełniają się kiedy zostają spisane na papierze. Może to zatem początek spełniania marzeń uczestniczek tej konferencji?

O to czego najczęściej życzyło sobie prawie 200 właścicielek firm i managerek, uczestniczących w spotkaniu.

1. Numerem jeden okazało się wsparcie ze strony najbliższych.

I chodzi tutaj zarówno o wspierającego partnera „na którego mogę liczyć i mnie wspiera” jak i zrozumienie rodziny („chciałabym mieć więcej dystansu do oceny ze strony rodziny, ich wiary we mnie i wsparcia”).

Od lat obserwuję kobiety, które prężnie i odważnie zarządzają firmami.Są pewne siebie, ambitne, ale bardzo często czują się samotne. Najbliższe otoczenie nie rozumie ich ambicji czy wizji rozwoju. Partner nie zawsze chce ciągle słuchać o biznesowych meandrach. Są też takie właścicielki, które zatraciły się totalnie w życiu biznesowym i pewnego dnia obudziły się bez partnera, przyjaciółki, najbliższych. To zatrzymanie i zauważenie zazwyczaj dzieje się po 40-tce. Pojawiają się również sytuacje, kiedy prawdziwych przyjaciół, znajomych poznają nie po wsparciu wsparcie w trudnych sytuacjach, ale po tym jak znoszą ich sukces!

2. Bez klientów nie byłoby biznesu!

Drugim powtarzającym się obszarem  były życzenia dotyczące klientów. Z jednej strony aby mieć ich więcej, aż do życzenia: „Aby moim jedynym wyzwaniem była zbyt duża ilość osób do współpracy ze mną”. Pojawiały się życzenia dotyczące kreatywnych klientów i kreatywnych współprac, ale także marzenia o stałych klientach. I kiedy dodamy do tego „lojalnych i uśmiechniętych klientów” oraz „lojalności w biznesie i uczciwych klientów”

to widzimy, że prowadzenie biznesu to praca z ludźmi, klientami. Ważnym elementem, który pojawił się w tej kategorii jest tak chęć „zbudowania społeczności wokół mojej marki”. I tutaj potwierdzam, że właścicielki, który zaangażowały swój czas w budowanie społeczności ambasadorów ich marek, wymyśliły sposób na bycie w stałym kontakcie z klientami – dzisiaj zbierają z tego profity.

3. Tematem, który także pojawił się wśród życzeń jest czas i wellbeing. 

Temat niezwykle popularny w ciągu ostatnich dwóch lat wszedł na dobre w życie właścicielek firm. Panie pisały o: „zdrowiu dla mnie i moich najbliższych, komfortu życia, skupienia i uważności”, ale także „równowagi w życiu osobistym i zawodowym”. W tym punkcie nie mogło zabraknąć obszaru związanego z czasem a dokładniej, żeby „mieć go więcej na realizację celów”. Ileż to razy zdażyło się właścicielkom skupiać się na bierzących działaniach zapominając gdzie w ogóle jadą z tą przysłowiową „taczką”. A do tej kategorii można przypisać także potrzebę “podniesienia automatyzacji w mojej firmie, wdrożenia technologii, więcej kompetencji cyfrowych aby mieć więcej czasu dla siebie”. Czyli widać już zrozumienie właścicielek, że bycie Zosią Samosią nie pomaga w dalszym rozwoju biznesu. Trzeba otworzyć się na narzędzia, aplikacje, procesy, aby zautomatyzować działania i mieć czas na rodzinę, kreowanie i myślenie o przyszłości firmy. A „cieszenie się chwilą” pokazuje, że temat uważności jest wciąż w sercach przedsiębiorczyń.

4. Cieszę się z życzeń dotyczących „rozbudowania biznesu do rozmiarów międzynarodowych i międzynarodowych współprac”.

To tylko pokazuje, że przedsiębiorcze Polki mają apetyt na więcej i wyjście do klientów na świecie. Większa otwartość na korzystanie z narzędzi online może przyczyniać się do realizacji tych marzeń. Ale także pojawiła się potrzeba dofinansowania na te działania a dokładnie „wsparcia finansowego poprzez dotacje”. Temat pojawiający się non stop w rozmowach z kobietami zarządzającymi zarówno małymi jak i dużymi organizacjami. 

5. Sprzedaż – gdyby nie pojawiła się wśród życzeń przedsiębiorczych kobiet, szczerze mówiąc, byłabym zdziwiona.

I chociaż wciąż mimo, że bez niej nie ma biznesu to i tak wiele kobiet skupia się na postach, publikacjach dla samego publikowania, zapominając właśnie o sprzedaży. I mamy tutaj chęć „wprowadzenia marki do internetu i zwiększenia sprzedaży”, ale także: „więcej kontaktów biznesowych i więcej przestrzeni do współpracy i sprzedaży”. Czy sprzedaż jest związana z sukcesami, myślę, że tak.

6. Ostatnią kategorią, którą warto podkreślić to myślenie o sobie, potrzebach i swojej marce.

Pojawiły się ważne zdania w tym temacie: „być znaną i poważaną ekspertką za duże pieniądze”, ale także: „odnalezienia definicji sukcesu i pójścia po niego”. Wciąż pojawia się temat odwagi: „więcej odwagi w podejmowaniu decyzji, odwagi do robienia wielkich rzeczy”. I co ciekawe pojawiło się także „odnalezienie pasji w biznesie” – być może związane jest to z przypomnieniem dlaczego w ogóle kobiety podjęły decyzję o własnej firmie.

Wśród życzeń pojawiły się także obszary związane z równym traktowaniem kobiet i mężczyzn w biznesie oraz chęci stworzenia „zespołu, który wspiera i angażuje się w życie mojej organizacji, pracowników życzliwych i oddanych.” Ale także wyraźna potrzeba „spotkań z kobietami biznesu, więcej kobiet wspierających inne kobiety”. Dużo się o tym mówi, ale czy kobiety rzeczywiście potrafią się realnie wspierać? W naszej społeczności Lady Business Club mamy na to wyraźne potwierdzenia.

Może od czasu do czasu warto spisać swoje życzenia na własnym drzewie życzeń i skupić się na tym co jest ważne w danym momencie? Czy któreś z życzeń jest bliskie także Tobie, a może dopisałabyś coś jeszcze? 

Autor: Emilia Bartosiewicz – Brożyna – CEO Lady Business Club – platformy biznesowo – społecznościowej dla przedsiębiorczych Polek, redaktor naczelna Ladybusiness.pl, pomysłodawczyni bezpłatnego plebiscytu dla właścicielek firm Lady Business Awards

fot. Agnieszka Wanat