W budowaniu marki eksperta warto kierować się sercem
Wierzę, że każda kobieta, która prowadzi własną firmę czy zarządza firmą ma wiedzę i doświadczenie w tym co robi. Bardzo często siedzi w tym od lat. Jestem przekonana, że marka właścicielki, marka ekspertki pomaga w dotarciu do większego grona klientów, podnosi sprzedaż. Ale w budowaniu marki eksperta warto posłuchać się intuicji i serca.
Sprzedaż w dzisiejszym świecie to sprzedaż Human to Human, to zmiana z Business to Business czy Business to Client. Chcemy poznać drugiego człowieka, nawiązać z nim relację, poznać kim jest, jakie ma wartości. Taka relacja pomaga w zdobyciu zaufania czy wiarygodności. Bardzo często opowiadam poniższą historię. Wyobraźmy sobie, że Marta ma dwóch fantastycznych kolegów z liceum. Jeden z nich jest jej sąsiadem przez płot, drugiego widzi sporadycznie. Z pierwszym często rozmawia, wypiła wiele wspólnych kaw czy spędziła miłe wieczory przy grillu. Z drugim rozmawia przez telefon tylko przy okazji świątecznych życzeń. Po kilku latach okazuje się, że jeden i drugi działa w branży ubezpieczeniowej i obaj proponują jej ubezpieczenie. Dowiedzieli się, że akurat szuka dobrej oferty na ubezpieczenie domu. I teraz pytanie, któremu bardziej ufa, który wzbudza w niej większą wiarygodność, którego bardziej zna i co najważniejsze? Finalnie, którego ofertę wybierze?
Według mnie marka eksperta to nie tylko sztuczna fasada, wymądrzanie się w social mediach, te wszystkie piękne i kolorowe posty. To nie tylko pokazywanie się tu i tam, publikacja zdjęć z uczestnikami kursów czy warsztatów, które ktoś poprowadził.
W budowaniu marki eksperta ważne jest odkrycie naszego dlaczego i opowiedzenie o nim naszym odbiorcom. Podzielenie się szczerze i otwarcie, dlaczego robimy to, co robimy. Dlaczego chcemy dzielić się wiedzą czy naszymi doświadczeniami. To w pewien sposób dzielenie się tym co mamy w sercu.
To nie jest coś, co musimy wymyślać, coś sztucznego. To jest coś, co tkwi w nas. Oczywiście potrzeba chwili zatrzymania aby ponownie to odkryć, odkurzyć i przypomnieć. Przecież zakładając firmę miałaś jakieś marzenie, cel, wizję coś pięknego, szczególnego, specjalnego. Zapewne chciałaś zrobić coś dużego, coś miało odmienić Twój świat i świat innych. Jednak w codziennej pracy, na włączonym autopilocie, być może zapomniałaś po co to w ogóle robisz?
W mojej pracy bardzo często spotykam się z buntem „nie chce pokazywać co jem na śniadanie, gdzie jestem i co robię”, „mam dość tych wszystkich mądrych ekspertów”. Bardzo łatwo jest krytykować innych. Być może szybciej potrafisz zdefiniować to czego nie chcesz, niż to, czego rzeczywiście pragniesz. A to już jakiś początek.
Warto odkryć swoje prawdziwe cele. Wcześniej pracowałam tylko na celach komunikacyjnych, strategicznych i wizerunkowych. Czułam jednak, że to za mało. Dzisiaj zachęcam do bliższego przyjrzenia się Twojej motywacji według Indyjskiego filozofa. Są 4 rodzaje motywacji naszych działań, dlaczego coś robimy.
- Ze strachu – boimy się choroby, śmierci, konkurencji, że ktoś wymyśli albo opublikuje coś szybciej niż my
- Z pożądania – dążymy do zaspokojenia własnych potrzeb, osiągnięcia wielkiego sukcesu i bogactwa, pokazywania kim jesteśmy
- Z poczucia obowiązku – chcemy coś robić z wdzięczności i odpowiedzialności, z chęci czynienia dobra
- Z miłości – robimy coś w trosce o innych i potrzebie niesienia im pomocy zastanawiamy się jak poprzez nasz produkt usługę możemy wnieść coś nowego w życie innych jak możemy im pomóc.
Wizerunek to połączenie tego, kim jesteśmy w istocie, kim pragniemy być jak chcemy być postrzegani i co aktualnie czujemy. A Twoje prawdziwe ja ujawnia się tak naprawdę wtedy, kiedy nikt nie patrzy. Wtedy kiedy czujemy, że jesteśmy tą osobą, którą tak naprawdę chcemy być.
I tutaj zatrzymaj się i zastanów się:
- Co takiego chcesz pokazać innym?
- Jakie są Twoje prawdziwe pobudki, kiedy myślisz o sobie jako ekspercie?
- Co chcesz dać innym i światu. Nie myśl o tym co może innych zainteresować, czy coś wypada czy nie, czy to interesujące dla innych.
- Jeśli coś czujesz i w to mocno wierzysz, to inni też uwierzą w Ciebie i zobaczą Ciebie prawdziwą. Przyjdą po produkt i usługę właśnie do Ciebie.
Teraz czas na działanie, na określenie tego czym chcesz się dzielić z innymi, do czego zmierzasz, o czym marzysz, kim naprawdę jesteś?
fot. Tatiana Pałucka