Czy pewność siebie jest potrzebna do szczęścia?
Pewność siebie jest bardzo istotna w kontekście osiągania ponadprzeciętnych rezultatów w życiu zawodowym czy osobistym. Wyobraźmy sobie człowieka, który w swoich działaniach w ogóle nie przejawia pewności siebie w stosunku do siebie i do tego co robi i co potrafi. Może mieć naprawdę duże umiejętności, kompetencje, ale nie będzie w stanie ich zaprezentować i sprzedać na zewnątrz.
Oczywiście, od czasu do czasu, taka osoba może pochwalić się dobrymi wynikami. Jednakże nie będzie mogła utrzymać regularności w dłuższej perspektywie czasu. A to będzie prowadzić do frustracji, spadków motywacji czy nawet wypalenia.
Po pierwsze – trzeba rozwiać pewien mit. Pewność siebie jest stałą, z którą się rodzimy i pozostaje z nami raz na zawsze. Naturalna pewność siebie to cecha rzadka. Oczywiście spotykamy w życiu osoby o dużej pewności siebie, które już na wczesnym etapie życia emanują pewnością siebie. W oczach osób, którym brakuje pewności siebie może wydawać się nieosiągalne i budzić zazdrość. Po drugie – pewności siebie nie należy traktować jako wrodzoną cechę, a raczej jako umiejętność, którą można kształtować, ćwiczyć i rozwijać.
Czym zatem jest pewność siebie?
Pewność siebie to stan, kiedy na czujemy się dobrze z samym sobą, kiedy akceptujemy swoje wady, a także zalety. Kiedy dajemy sobie zezwolenie do bycia takimi, jakimi jesteśmy bez zakładania maski, wykazujemy się szczerą autentycznością. Nie oznacza to, że odbieramy sobie prawo do zmiany. Nie oznacza to również, że spoczywamy na laurach tłumacząc sobie, że skoro jesteśmy jacy jesteśmy, nie można już nic zmienić. Osoba pewna siebie, mająca zaufanie do siebie prezentuje to, co ma, bez chorobliwego zastanawiania się, co powiedzą o niej inni lub czy jest wystarczająco dobra. Pewność siebie jest też nacechowana skupieniem na działaniu, a nie tylko koncentracji na wyniku, jako jedynej miary. Skupienie na rezultatach często skutkuje pokusą pójścia na skróty, w przeciwieństwie koncentracji na samej drodze i procesie, który uczy pokory, cierpliwości, wytrwałości i determinacji w dążeniu do celu.
Czym jest poczucie własnej wartości?
Jak widać pewność siebie stoi u podstaw naszego funkcjonowania i przyczynia się nie tylko do naszej efektywności zawodowej i osobistej, ale także ma bezpośredni wpływ na poczucie własnej wartości. Te pojęcia są bardzo do siebie zbliżone. Poczucie własnej wartości to subiektywne postrzeganie tego jak widzisz siebie w swoich oczach. To ma niebagatelne znaczenie w pozytywnym oddziaływaniu na nasze działania, emocje i …pewność siebie. Nasuwa się myśl o sprzężeniu zwrotnym, samonakręcającej się pętli. Pewność siebie wpływa na poczucie własnej wartości, a wysokie poczucie własnej wartości wpływa na naszą pewność siebie. Jeśli patrzymy na siebie przychylnym okiem, z dużą akceptacją, łagodnością i dystansem, wtedy częściej skupiamy się na pozytywnych aspektach naszego działania i popełnianych błędach, a co za tym idzie, przyczyniamy się do budowania pewności siebie.
Skąd zatem bierze się pewność siebie?
Na ugruntowanie poczucia pewności siebie mają wpływ trzy czynniki:
- Nasi rodzice i opiekunowie. Ich wiedza, zachowanie, wartości, postawy, które zostały nam wdrukowane na pierwszym etapie życia.
- System edukacji i wychowania. Szkoła, edukacja, środowisko wychowawcze. Kolejny etap dorastania gdzie przejmujemy normy, wartości, zasady funkcjonowania w społeczeństwie.
- Własny rozwój i samoświadomość. Tutaj już zdecydowanie najwięcej zależy od nas, naszych działań, krytycznego myślenia, poczucia sprawstwa i wewnętrznej sterowności.
Nasuwa się zatem jeszcze jedno ważne pytanie – Czy pewność siebie jest nam potrzebna do szczęścia?
Jak być pewnym siebie, skoro mamy w umyśle bałagan spowodowany przeszłością?
Jak mieć wiarę we własne możliwości, kiedy całe życie ktoś nam powtarzał, że nie damy rady lub, że to się nie uda lub, że nie nadajemy się do czegoś?
Jest bardzo dużo praktycznych ćwiczeń, które mają wzmocnić i zbudować w nas większe poczucie własnej wartości. To wszystko nie zadziała jak należy, jeśli w pierwszej kolejności nie uwolnimy się od przeszłości. Od tego krytycznego głosu w głowie, który z konsekwencją powtarza nam różne kłamstwa na nasz temat. Pełni jesteśmy programów, które w naszej podświadomości pracują w dzień i w nocy.
Dlaczego często nie udaje się, pomimo starań, wzmocnić pewności siebie? Dlatego, że aby w wiaderku z brudną wodą mieć wodę czystą, musimy najpierw wylać brudną, albo dolać tak dużo czystej, żeby wszystko co było brudne wylało się. Nie wystarczy dolać tylko trochę czystej wody. To co pozostanie sprawi, że całość za chwilę znów będzie cuchnąć. Ponadto, jak wszyscy wiemy, skuteczniej będzie najpierw wylać brudy, później umyć wiadro a następnie nalać czystej wody. To oczywiste dla każdego z nas. Dokładnie tak samo dzieje się w naszym umyśle. Musimy wpierw oczyścić swoje myśli, które nam nie służą. Jak to zrobić? Uwolnić się od emocji, które je wywołują. Dziś są już metody, które pozwalają to zrobić szybko i skutecznie. Niektórym może się to nie spodobać lecz nie potrzeba latami chodzić na wizyty do terapeuty i pogrążać się w tym wszystkim, co nam w życiu nie wyszło. Każdy może wziąć życie w swoje ręce i stać się w pełni odpowiedzialny za swoje życie i zmienić je tu i teraz. Oczywiście musi wiedzieć jak. Tego uczymy na naszych warsztatach i sesjach indywidualnych i do nich zachęcamy. Raz a dobrze i skutecznie. Dajemy narzędzia i sposoby na to co działa, a co nie działa i mówimy o tym dlaczego tak jest. Nie da się zlikwidować dyskomfortu braku pewności siebie, nie docierając do prawdziwej przyczyny. Jest jednak jeden warunek, żeby to się udało. Musimy chcieć zobaczyć prawdę – nie bać się siebie i w pełnej szczerości z samym sobą podjąć decyzję. Nie próbować, nie testować, nie zastanawiać się i tkwić w niepewności – to cały czas to nas osłabia. Nie powtarzajmy sobie w głowie czego nie chcemy ani czego chcemy. Warto podjąć decyzję, że wybieramy daną drogę i ruszyć. Mamy świadomość tego, że nie mając klarownej ścieżki i odpowiednich narzędzi nie jest to łatwe. Klienci, którzy trafiają do nas dostają te narzędzia. Pozostali powinni szukać, aż znajdą.
Czy niepewny rodzic może nauczyć pewności swoje dziecko?
Wiem, trudne pytanie bo niestety wiadomo jak brzmi odpowiedź. Czy chcemy aby nasze dzieci były w życiu zaradne i szły po swoje, unosząc wysoko czoło (nie mylić z zadartym nosem) i będąc zaangażowane w budowanie swojego życia z pełną odpowiedzialnością i pasją? Nie stanie się to samo i nagle, ale przez lata, gdy będzie nasiąkało tym co widzi i czuje w domu. Nie poprzez teorię, ale poprzez codzienne zachowania. I jeśli nie mamy z tym problemu to cudownie, bo pokazujemy to dzieciom. Jeśli jednak rodzic ma świadomość dyskomfortu w tej dziedzinie i braku u siebie, to niestety z pustego jak wiemy się nie naleje. Nie da przykładu. Co wtedy? Wtedy są dwa wyjścia.
Plan A: popracować nad sobą i własnym przykładem sprawić, że dziecko będzie miało łatwiej. Plan B: Wysłać dziecko gdzieś, gdzie nauczy się dbać o swoje pozytywne emocje i zbuduje pewność siebie i wiarę w swoje możliwości. Dodatkowe zajęcia, warsztaty dla dzieci i młodzieży, sesje indywidualne. Po co? Na przykład po to, aby dziecko nie bało się zgłaszać w szkole do odpowiedzi. Po to aby, nie bało się podejść do kolegów i koleżanek na przerwie. Aby mogło osiągać sukcesy w sporcie na miarę pełnych swoich możliwości. Nie płakało w kąciku w samotności, bojąc się powiedzieć prawdę najbliższym. Nauczyło się działać, pomimo lęku, i odnosić najpierw sukcesy w szkole, a później w życiu zawodowym i prywatnym. Będzie chciało się rozwijać i tworzyć piękne rzeczy we współpracy z innymi ludźmi. Będzie mieć odwagę działać w stronę znalezienia partnera życiowego, a nie będzie czekać kto się zlituje i go/ją przygarnie. Te kilka tylko przykładów pokazuje jak ważny jest to temat. Na każdym kroku niezbędny do tego aby być szczęśliwym. Tak właśnie, tak daleko i odważnie. Bo jak być szczęśliwym, gdy ciągle czujemy w sercu smutek i tkwimy w przekonaniu, że innym się udało a my nie jesteśmy tak dobrzy lub nie jesteśmy tego warci? A sukces jest tak blisko.
Na koniec coś na pocieszenie. Kiedy statek wypływa z portu to wystarczy, że zmieni kierunek o jeden stopień a docelowo dopłynie po drugiej stronie oceanu w zupełnie innym miejscu. Z perspektywy celu, to bardzo duża różnica, lecz małymi krokami konsekwentnie trwać w wyznaczonym kierunku to móc góry przenosić. Często nie doceniamy tego, co może się stać zmieniając tylko jeden nawyk na inny.
Zachęcamy i mocno trzymamy kciuki za Ciebie, Czytelniku byś znalazł właściwe dla siebie pomysły by wzrastać i budować swoją pewność siebie i wiarę we własne możliwości. Bo warto. Bo to Cię uskrzydli, nada lekkości w działaniu i sprawi, że poczujesz się szczęśliwszy.
Autorzy:
Agnieszka Sztafińska – dyrektor i właściciel marki EDUN Korepetycje Bielsko-Biała. Przedsiębiorca i nauczyciel dyplomowany z pasją i sercem na dłoni od 1999 roku; mentorka i szkoleniowiec od 2005 roku. Certyfikowany coach od 2009 roku. Manager i lider z ponad 20-letnim doświadczeniem w międzynarodowych firmach w kilku różnych branżach. Pracuje w oparciu o model Dynamiki Talentów – Rogera Hamiltona od 2016 roku. Trener mentalny od 2018 roku i instruktor śmiechojogi od 2020 roku.
Marcin Prusiński – trener mentalny, maratończyk, logistyk, trener szybkiego czytania Propagator holistycznego podejścia do rozwoju. Uzmysławia swoim Klientom, iż prawdziwy progres osiąga się kiedy zostają zbilansowane takie przestrzenie jak: sfera zdrowotna, relacje z otoczeniem, sfera finansowa, sfera zawodowa, sfera intelektualna oraz sfera duchowa.
Więcej informacji: www.Mentalneskrzydla.pl