1 Przykazanie sukcesu: Doceniaj siebie, żeby cenić mogli Ciebie inni

W naszym słowniku jest kilka prestiżowych słów. Jednym z nich jest słowo sukces. Kobieta sukcesu, sukcesy w pracy, sukces sportowy, skazany na sukces….Sukces w różnych konfiguracjach brzmi dobrze. Dla jednych oznacza najwyższe piętro w szklanym biurowcu, dla innych spokojnie przespaną noc. Dla mnie sukces jest stanem, w którym czuję się spełniona, usatysfakcjonowana, dumna i spokojna. Jest osiągniętym celem. Jest marzeniem, które udało mi się zrealizować. Chcesz wiedzieć jak to zrobić, żeby go mieć, odnieść, poczuć?

W ramach cyklu 10 przykazań sukcesu, z których każde z nich może być rozwojowym wyzwaniem, przedstawiam pierwsze przykazanie SUKCESU: DOCENIAJ SIEBIE!

Doceniaj, czyli oceniaj dobrze. Traktuj z szacunkiem, miłością i zaciekawieniem. Uwierz i zaufaj samemu sobie. Prawdopodobnie pomyślisz, że brzmi to jak gotowa recepta na kolejny lek, który nie jest dostępny w aptece?! Prawdopodobnie, ale nie koniecznie, bo jest sposób, żeby go zdobyć i wprowadzić w życie.

Czego potrzebujesz?

Kiedy pytam moich klientów: Po czym można poznać człowieka sukcesu? – często pada odpowiedź: Człowiek sukcesu, to ktoś, kto ma wysoką samoocenę, dobre mniemanie o sobie. Gdybym ja też taką miał, to wszystko byłoby proste. A potem jeszcze następuje ciąg przyczynowo skutkowy, dlaczego i przez kogo ta samoocena jest taka niska. W tym momencie warto przyjrzeć się temu, co to jest samoocena? SAMO…OCENA – sposób w jaki oceniamy sami siebie, uczuciowa reakcja na samego siebie, wartościowanie siebie. Skoro jest to ocena samego siebie, zatem zależy, tylko i wyłącznie, od nas samych, jest subiektywna. To my samodzielnie wystawiamy sobie cenzurkę.

Czy jest ktoś kto zna Ciebie lepiej niż ty sam?

Zastanów się więc co wiesz na swój temat i jakie informacje wybierasz do tworzenia swojej historii. Samoocena jest oparta o zmyślane przez Ciebie historie. Zmyślane, bo powstają w Twojej głowie, są to Twoje interpretacje wybranych, wyselekcjonowanych i przetworzonych przez Ciebie informacji. Nie są to fakty z Twojego życia, ale Twój emocjonalny stosunek do tych faktów, sposób ich interpretowania budujący lub rujnujący samoocenę.

Na czym się skupiasz, co podkreślasz? Na porażkach, przykrych doświadczeniach, czy na zasobach, na tym co potrafisz, co zrobiłaś dobrze, z czym sobie poradziłaś?

Brené Brown autorka książek o odwadze napisała „Najbardziej niebezpieczne spośród wymyślanych przez nas historii są te, w których umniejszamy własną wartość…” Są to historie, które odbierają nam moc i pewność siebie.

A co dzieje się z samooceną kiedy porównujemy się z innymi?

Chcemy być lepsi niż inni, sprostać, dorównać, być godnym. Nie ma nic bardziej frustrującego. Uruchamia to w nas poczucie niedostatku lub złudną satysfakcję. Teraz jestem lepszy a zaraz potem powstaje wątpliwość, a co jeśli przyjdzie ktoś kto będzie lepszy ode mnie ? Myślenie w kategoriach lepszy, gorszy, najlepszy destabilizuje naszą samocenę, powoduje, że musimy być czujni i stale udowadniać naszą wartość. To męczące dla nas i dla innych..

Czym więc jest docenianie siebie?

Docenianie siebie nie ma nic wspólnego z byciem najlepszym, idealnym, perfekcyjnym Nie chodzi o to, żeby przeceniać siebie, ale żeby zacząć cenić. Uznać, że jesteśmy wystarczająco dobrzy. Jesteś wystarczająco dobra, wystraczająco dobry! Nieważne ile zrobiłeś a ile jeszcze zostało Tobie do zrobienia, nie ważne, skąd jesteś i jak bardzo było pod górkę – jesteś wystarczająco dobry. Możesz rozwijać swoje umiejętności, zdolności, sukcesy, których bazą jest wystarczalność.

Jeśli w Twojej głowie będzie utrzymywało się przekonanie: „jestem niewystarczająco dobra, niewystarczająco dobry”, żadne obcasy, sukcesy, pensja, samochód, samolot, majątek, partner nie zdołają zakleić dziur w twojej samoocenie.

Przestań więc używać wobec siebie karzących myśli: za głupia, za mały, za wysokie progi a zacznij myśleć: jestem wystarczająco dobra/y, żeby to zrobić, osiągnąć, zdobyć, spełnić marzenie, BYĆ SOBĄ.

Kiedy pracuję z klientami, którzy chcą wzmocnić swoją samoocenę często dzielę się z nimi moim ulubionym powiedzeniem: Jeśli chcesz być ważny dla innych bądź wiarygodny, daj im dobry przykład i zacznij być waży dla siebie.

Prawdziwa pewność siebie to kwestia wprowadzenia zmian w myśleniu o sobie, zaufania do siebie i do świata. Zapraszam do wprowadzania tych zmian wszystkich, którzy są zdecydowani żyć własnym życiem, uwierzyć w siebie i odnosić sukcesy.

Autor: Elżbieta Krzyżaniak – psycholog, mediator, właściciel Centrum Rozwoju i Pozytywnej Zmiany, autorka bloga Psychologiczny Punkt Widzenia, profesjonalny coach Erickson International College,certyfikowany trener FRIS, entuzjastka zmian, specjalistka do spraw odwagi. Czytaj więcej >>
Artykuły autora >>


Udostępnij