Szczęśliwy poranek zmienia wszystko – recenzja książki Klub 5 rano

Kiedy wstajecie o świcie, kształtujecie charakter, wzmacniacie siłę woli i zwiększacie żar duszy. Prawdziwa miara waszej wielkości ujawnia się nie podczas krótkich chwil przed publicznością, a podczas samotnej praktyki.

Całe życie myślałam, że jestem nocną sową, dopiero wieczorem mam przestrzeń, aby myśleć, coś pisać czy pracować. Nie lubiłam wstawać rano. Nadal nie jest tak, że wyskakuję z łóżka jak młoda sarenka. Często walczę ze sobą, ze zmęczeniem, ale głównie tym cielesnym, bo w głowie to aż tańczy od nowych pomysłów i radości poranka. Moje podejście zmieniło się od momentu pandemii, a dokładnie pracy online na dobre. Rutyna pomagała mi trzymać się planu dnia i oddzielania pracy od przyjemności. To był bardzo intensywny czas, kiedy wiedziałam, że działania biznesowe trzeba dostosować do aktualnej sytuacji na rynku. Zanim dzieci wstawały i cały dom się budził już miałam kilka zadań zrobionych i trochę czasu tylko dla siebie.

Już wielokrotnie słyszałam, że nawyk wczesnego wstawania wielu osobom pomógł osiągnąć wspaniałe sukcesy, jednocześnie zwiększając ich poczucie szczęścia, spełnienia i sprawczości. Tylko słuchanie o tym to jedno, a wdrożenie to drugie. Wtedy dostałam do recenzji książkę “Klub 5 rano” i już w połowie czytania postanowiłam z dnia na dzień, że przestawię budzik na 4:50. Sama jestem zaskoczona swoją decyzją a tym bardziej swoim samopoczuciem. Potrzeba 66 dni aby takie wstawanie weszło w nawyk. Na dzień pisania jestem w 19 dniu. Jednak mam wrażenie, że mój mózg otworzył się na zupełnie nowe doznania, szczególnie na świeżość myślenia i pisania. Ta złota godzina czyli 5:00 – 6:00 wypełniona jest ćwiczeniami (u mnie jogą), pisaniem, medytacją i częścią rozwojową, np. słuchanie podcastu czy kursów. Ważna jest kolejność. Jeśli wstaniesz i będziesz nic nie robić tylko patrzeć przed siebie to czas upływa, ale jakoś tak bez głębszego sensu.

Autor przedstawia także autorskie sposoby zmniejszenia stresu, poprawy koncentracji, uwolnienia kreatywności i przywrócenia równowagi między pracą a życiem osobistym. Jego metody zostały wypracowane w trakcie wielu lat praktyk z ludźmi, którzy odnieśli największe sukcesy na świecie.  Zachęca, aby dobrze zaczynać każdy dzień, znajdowania czasu dla swoich potrzeb i marzeń. Zamiany „nie mogę” w MOGĘ! Poranna praktyka Robina Sharmy pomaga łatwo wstawać o świcie, umożliwiając spokojne wejście w dzień. Dzięki radom autora zyskujemy cenny czas na myślenie, ćwiczenia, rozwój osobisty i kreatywne działanie.

Kilka praktyk świetnie działa na skuteczność w pracy i skupienie na tym co dla nas rzeczywiście ważne czyli metoda 90/90/1. Przez 90 dni każdego dnia przez 90 minut skupiasz się na jednym zadaniu, tym najważniejszym dla Ciebie, tym celu, który ma dla Ciebie znaczenie. Stosuję i to świetnie działa. Prawda jest taka, że wiele rzeczy robimy odtwórczo bo trzeba je zrobić, ale największe efekty przynosi działanie z obszarze, które pomaga w prawdziwej kreacji.

Z perspektywy czasu widzę, że moje “siedzenie” wieczorami i nocami nie dawało mi tego co daje świeży umysł o poranki. Wykonywałam mechanicznie zadania, ale swoją kreatywność czuję najbardziej rano. Pomogła mi także wcześniejsza praca na bazie książki Droga Artysty Julii Cameron, która zachęca aby codziennie pisać 3 strony, i to ręcznie.

Może wstawanie o poranku wydaje Ci się abstrakcją, do niedawna mogłam powiedzieć to samo. Ale czuję efekty i idę za swoim głosem. Nie wiem czy będzie tak całe życie. Idę za intuicją i potrzebą swojego serca dzisiaj, tu i teraz.

Autor: Emilia Bartosiewicz Brożyna – redaktor naczelna LadyBusiness.pl, założycielka i prezes Lady Business Club Business Women Foundation, autorka podcastu ImagineYourself łączy przedsiębiorcze Polki, zachęcając je do zwiększenia rozpoznawalności i dzielenia się z innymi swoją wiedzą.

Co mówią inni o książce:

Agnieszka Maciąg, autorka książek i bloga“Kiedyś myślałam, że jestem typem Sowy. Dzisiaj wiem, że były to jedynie moje przekonania i szkodliwe nawyki. Odkąd zaczęłam wstawać o 5:00 rano, napisałam 14 książek, prowadzę bloga i warsztaty, zajmuję się dziećmi i domem. Przestałam marzyć o tym, że w swoim życiu coś zrobię – ja to robię każdego dnia. Spełniam swoje marzenia. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym to wszystko osiągnąć, gdybym nie nauczyła siebie sztuki porannego wstawania. To, co kiedyś uważałam za okropne, dzisiaj uwielbiam, kocham i celebruję! Jeśli Ty również pragniesz zmienić jakość swojego życia, to zacznij od wczesnego wstawania. Ta książka Ci w tym pomoże! Powodzenia!”

Fryderyk Karzełek, twórca klubu 555 Każdy człowiek na świecie chce być po prostu szczęśliwy. Jednak zdecydowana większość nie chce podejmować wyzwań oraz trudu pracy nad sobą.Warunkiem koniecznym do osiągnięcie szczęścia jest samodyscyplina, a wyćwiczenie jej w sobie wymaga – konkretnego wysiłku. Książka pokazuje, jak wstawanie o piątej rano zmienia ludzkie życie, a tym samym pobudza do refleksji: jeżeli nie potrafisz rozpocząć dnia o zaplanowanej porze, to jak możesz realizować dużo poważniejsze zadania?