Fascynują ją rozmowy z innymi kobietami, które opowiadają o swoich przeżyciach, uczuciach, miłościach, marzeniach. Te szczere rozmowy pozwalają zrozumieć, choć częściowo, obowiązujące zasady, kulturę i wielowiekową tradycję, z którą trudno dyskutować, a tym bardziej walczyć.

Narzeczona i panna młoda ubierają się jaskrawo. To najjaskrawszy czas w życiu kobiety. Prawie natychmiast po przyjeździe do Pakistanu zostałam zbombardowana kolorami. Bawełny i szyfony. Czerwony w zielone, żółte, białe i niebieskie koła. Biały wyszywany złotem oraz granatowymi i bordowymi nićmi. Różowy ze złotym. Turkusowy w zawrotnie kolorowe delikatne liście. Czarny w drobne różnokolorowe kwiatki. Musztardowy w czarną panterkę. I tak dalej prawie w nieskończoność. Wszystkie kolory tęczy w kilku odcieniach. Ja? w takich kolorach?

To jeden z tysiąca opisów odcieni, kolorów i magii, która jest obecna w życiu pakistańskiej kobiety każdego dnia. Mimo ograniczeń jej marzeń, możliwości rozwoju kariery zawodowej, to nadal zwykłe kobiety, które chcą zachwycać.

Książka to kilka lat zebranych w luźne opowieści, czasem dziwne i trudne do zrozumienia dla kobiet z Zachodu. Autorka mimo wszystko stara się zachować swoją niezależność i prawo do decydowania o swoim życiu, podkreślając wsparcie swojego męża, mieszkańca Karaczi.

Macierzyństwo zawsze jest na pierwszym miejscu w życiu kobiety. To najważniejszy życiowy obowiązek i misja do spełnienia. Kariera zawodowa nie może, przynajmniej teoretycznie, się z nimi równać. W Pakistanie ciąży, macierzyństwu i dzieciństwu nie towarzyszy słodko – różowo – misiowo – romantyczna otoczka. Mało kto ma warunki, by roztkliwiać się nad swoim odmiennym stanem i celebrować macierzyństwo. Dzieci to wielka radość, zwyczajność, normalność i los. I jeszcze nadzieja opieki na starość.

To książka, którą warto przeczytać, aby dostrzec w Pakistanie coś więcej niż ubustwo, walki, zabijanie i walkę o przetrwanie. To opowieść o kolorach, radości, kulturze, którą warto poznać, niekoniecznie rozumiejąc. To świetna okazja do tego by spojrzeć z dystansem na to co mamy w naszym życiu, do czego dążymy i co, tak naprawdę, przynosi nam szczęście i radość każdego dnia.

Idealna pozycja dla osob, które wybierają się do Pakistanu i chcą poznać całą prawdę o tym miejscu i są gotowi zobaczyć coś więcej niż tylko piękne turystyczne kurorty.

Autor: Emilia Bartosiewicz

joanna kusy | pakistan | pakistańskie życie

Czytaj także