Wielki filozof George Hegel powiedział kiedyś „Nic wielkiego na świecie nie zostało osiągnięte bez pasji”. Zdarza się jednak, że opisana pasja staje się doskonałym motorem napędzającym biznes. Obecnie – gdy aż 71% konsumentów jest zmęczonych tym, że marki robią co innego, niż mówią, wygrają ci, którzy są autentyczni. A tego nie można odmówić markom zrodzonym z pasji. Jaki jest ich sekret? I dlaczego wciąż zyskują na popularności? Zdradzamy na przykładzie jednej z nich.
Ostatnie wydarzenia w Polsce i na świecie pokazały jak bardzo, my klienci, jesteśmy potrzebni naszym rodzimym twórcom. W wyniku pandemii wiele firm zostało zmuszonych do zamknięcia swoich działalności. Są wśród nich polskie firmy odzieżowe, na czele których stali utalentowani projektanci.
Właścicielki marki Never Ever Agata Bańda i Dorota Hryniewicz nad kolekcją SS20 pracowały kilka miesięcy. Każdy projekt dopracowany jest w najdrobniejszych szczegółach. Kolekcja miała być zaprezentowana oficjalnie na 7 urodzinach Never Ever w Butiku w Warszawie, ale koronawirus pokrzyżował im plany.
Istnieje wiele firm w Polsce, które całą swoją strategię marketingową budują w oparciu o wyróżnienie miejsca pochodzenia produktu. Nie bez powodu - według badań, coraz więcej Polaków podczas decyzji zakupowych kieruje się właśnie tym kryterium w wyborze produktu bądź usługi.
Podpisuję kremy swoim imieniem i nazwiskiem. Daję w ten sposób sygnał, że osobiście ręczę za każdy kosmetyk, że biorę odpowiedzialność za jego działanie.
