Po pierwsze – zastanów się czy jesteś Klientem swojej firmy – takim typowym. Jeśli tak, planowane działania czy projekty kreacji powinny Ci się podobać, jeśli nie – pamiętaj o tym. Poszukaj w swoim otoczeniu osób, które są typowymi Klientami twojej firmy i ich pytaj o zdanie. Pogódź się z tym, że twoje reklamy nie zawsze będą Ci się podobały, nie zawsze będą do Ciebie przemawiać. Ważne żeby podobały się twojej grupie docelowej (twoim obecnym i przyszłym Klientom).

Po drugie – zastanów się, jaki cel chcesz osiągnąć prowadzoną kampanią czy działaniami w danym roku. Pierwsze, co wydaje się najważniejsze, to zwiększenie sprzedaży, ale dobrze byłoby określić  bardzo konkretnie cel. Na przykład: pozyskanie x nowych Klientów, zwiększenie sprzedaży o x% dotychczasowym Klientom, a może zwiększenie rozpoznawalności marki, a może pozyskanie Klientów z nowego segmentu rynku. Im bardziej precyzyjnie określisz cel działań, tym łatwiej będzie je zaplanować i kontrolować ich skuteczność.

Po trzecie – jak już wiesz, co chcesz osiągnąć, zastanów się do kogo będzie skierowana twoja reklama. Podobnie jak z celem, im więcej będziesz wiedział o grupie do której się zwracasz, tym łatwiej będzie budować skuteczne komunikaty.

I teraz dopiero zaczynamy zastanawiać się, jak dotrzeć do twoich Klientów. Jeśli wiesz kim oni są i co chcesz im powiedzieć, dobierz odpowiednie kanały komunikacji. Tu musisz pamiętać o kilku rzeczach:

        gdzie twoi Klienci szukają informacji

        jakie źródła informacji uważają za wiarygodne

        czy twój przekaz jest krótki czy długi

        gdzie (u kogo) twoi Klienci szukają rady, kto jest dla nich grupą opiniotwórczą

        jak sprawić, żeby Klienci nie zapomnieli o twoim przekazie.

Spróbujmy omówić to na przykładzie. Firma X ma bardzo skomplikowany produkt przeznaczony dla niewielkiej grupy odbiorców w starszym wieku. Podstawowym kanałem komunikacji jest czasopismo branżowe. Jednak osoby te, często o radę pytają swoje dzieci i wnuki. Dzieci i wnuki nie czytają czasopism branżowych – żeby sprawdzić, o co babcia pyta, sięgną po telefon i zaczną szukać w wyszukiwarce informacji. Dlatego, choć podstawowym kanałem jest pismo branżowe, trzeba działania uzupełnić o czytelną stronę i najlepiej jeden czy dwa artykuły w internecie, zdecydowanie uproszczone, ale podkreślające wiarygodność firmy.

Może być też inaczej – firma Y sprzedaje niedrogie produkty kupowane pod wpływem impulsu. Większość ich Klientów codziennie korzysta z komputera i z Facebooka, dlatego zdecydowali, że podstawowym kanałem komunikacji będzie Facebook. I przez pierwszych kilka miesięcy ta strategia sprawdzała się świetnie, potem jednak grupa do której docierała reklama nasyciła się i sprzedaż spadła. Zaczęto poszerzać grupę, szukać innych grup, które byłyby zainteresowane produktem – zainteresowanie było, ale nie dochodziło do kupna. Dlaczego? Bo pozostałe grupy były nieufne i jeśli czegoś nie widziały w sklepie, w gazecie, u kogoś, nie kupowały w internecie.

I tak jest bardzo często. Podejmując decyzję o tym, czy działania prowadzić online czy offline należy zdecydować, co będzie podstawowym kanałem komunikacji – gdzie trafi większość budżetu. Trzeba jednak ten kanał wspomóc innymi działaniami, często właśnie offline, jeśli podstawa to online, lub odwrotnie.

Bardzo wiele firm działa tylko w internecie, reklamują się też tylko w internecie, ale biorą udział w targach czy są patronami konferencji – to są działania offline zwiększające ich wiarygodność. Odwrotnie – firmy sprzedające swoje produkty tylko offline często mają strony, fanpage, choć większość Klientów pozyskują dzięki kuponom czy po prostu świetnej lokalizacji. Żyjemy w świecie rzeczywistym, choć coraz częściej przenosimy się w świat wirtualny i z reklamą jest tak samo. Jeśli nasze działania mają być skuteczne nie możemy zapomnieć o żadnym ze światów – powinniśmy być obecni i online i offline, większą uwagę poświęcając temu kanałowi, z którego korzysta większa liczba naszych Klientów.

Autor: Olga Wilińska

Olga Wilińska – Właścicielka firmy IBI.pl Olga Wilińska. Posiada 16 lat doświadczenia w branży poligraficznej i reklamowej. Członkini Lady Business Club.

Czytaj także