Długie weekendy sprawiają, że chętniej myślimy o porzuceniu choćby na parę dni naszych czterech ścian i odwiedzeniu jakiegoś wyjątkowego miejsca, które będzie doskonałą odskocznią od codzienności. Pojawiające się w tym okresie jak grzyby po deszczu promocje lotów pozwalają brać pod uwagę również bardziej odległe kierunki.
Kolejny ranking moich naj to wodospady. Oj widziałam już ich kilkadziesiąt i to w różnych krajach.
Jako że stale kocham się w wielkich miastach, metropoliach i aglomeracjach, które mnie nieustannie fascynują i zachwycają swoją pierwszą listę poświęcam czterem najpiękniejszym miastom na świecie.
Warszawa jest miastem pełnym różnego rodzaju atrakcji turystycznych i kulturalnych – do wyboru są m.in. Starówka, plac Zamkowy, zakamarki Pragi Północ i Południe, pałac w Wilanowie, Łazienki oraz liczne teatry, muzea i wydarzenia plenerowe nad Wisłą. Różnorodność i liczba atrakcji sprawiają, że można się pogubić, tym bardziej, jeśli na zwiedzanie mamy jedynie kilka godzin. Co zatem warto zobaczyć w Warszawie w jedno letnie popołudnie?
Nie znam nikogo kto lubiłby się pakować. Znam i owszem osoby, którym pakowanie przychodzi nader łatwo ale i one nie zaliczają tej czynności do swoich ulubionych. Można działać według listy i odkreślać kolejne wypisane na niej rzeczy.
Płynąc spacerowym jachtem motorowym po Odrze, wybrać można wiele kierunków, jednak tym, który musi przebyć każdy motorowodniak jest trasa z Wrocławia do Berlina. To blisko 700 km rzecznej żeglugi, podczas której zobaczy się niesamowite miejsca i przeżyje niecodzienne przygody. Przedstawiamy 5 największych atrakcji szlaku Wrocław-Berlin.
„Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na szukaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu” – pisał Marcel Proust. Idąc tym tropem, zachęcamy do nowego spojrzenia na Polskę podczas weekendowych podróży, bo – jak się zaraz okaże – jest naprawdę piękna, tylko często po prostu nieodkryta.
Uwielbiam podróżować czytając, to bardzo inspirujące. Wystarczy wybrać tylko odpowiednią książkę, co akurat może okazać się najtrudniejszym zadaniem przy nawale pozycji podróżniczych jakimi zastawione są teraz półki księgarni, i z kolejnymi kartami naszej lektury zatapiać się w opowieści o odległych lądach, głębi oceanu czy dzikim gąszczu leśnym.
„Czarna perła z kroplą wina” wyjazd incentive travel do Republiki Południowej Afryki zrealizowany przez agencję Viventum dla firmy Aegon został uznany za najlepszy projekt „Incentive travel BtoE” w konkursie MP Power Awards.
I to dwoje oczu szeroko otwartych bo to kraj, który oferuje wszechstronny zachwyt nad egzotyką. Ma do pokazania nie tylko ciekawe miasta, tutaj zachowało się sporo starych budowli, nowe powstają w tym samym tradycyjnym stylu komponując się z otoczeniem, ludzie mili, jedzenie smaczne, owoce i warzywa za płotem.
