Bądź turystą w swoim życiu i biznesie

Znane są kalendarze, planery, rożne systemy porządkowania naszych zadań, ale pomimo tego nadal wiele osób uczestniczy w szkoleniach i szuka informacji na temat czasu. Okazuje się, że pomimo znajomości pewnych rozwiązań ciągle pojawiają się nowe, inne zadania, które odwlekamy. Nie potrafimy wybrać, która sprawa jest pilniejsza, bo wszystkie wydają się do zrobienia „na wczoraj”, a kalendarz, który miał pomagać i ułatwiać staje się tylko dodatkowym powodem  frustracji i obrazem niezrealizowanych planów.

Co zatem możemy z tym zrobić?

Do tematu zarządzania sobą w czasie warto podejść szeroko i zamiast stosować „plasterki” na problemy w postaci różnych drobnych metod, popracować nad swoim całościowym podejściem do czasu i swojego życia.

Wyobraźmy sobie podróżnika, który wyrusza na wędrówkę swojego życia. Jakie cechy ma ten turysta? Co charakteryzuje jego zachowanie? Jak się przygotowuje i co ze sobą zabiera? Czego możemy się od niego nauczyć?

Po pierwsze, jakie zachowanie cechuje turystę?

Turysta jest ciekawy, obserwujący. Rozgląda się, wypatruje. Szuka, obserwuje i zachwyca się.  Korzysta z każdej minuty, jest „tu i teraz” – pozwala sobie na czucie zapachów, widzenie barw, smakowanie potraw. Skupia się na danej chwili i oglądając zachód słońca lub podziwiając widoki nie myśli o zaległych rachunkach, zakupach do zrobienia czy czekającym prasowaniu.

To jego nastawienie do odczuwania danej chwili i czerpania z niej jak najwięcej, pozwala mu z większą siłą cieszyć się każdą chwilą odbywanej podróży.

Bądź turystą w swoim życiu i zachwycaj się tym, co przynosi życie: poranną kawą, ciepłym, letnim deszczem, zapachem świeżego pieczywa czy szumem ulicy, jaki słyszysz za oknem.

Po drugie: misja i cel

Czy to urlopowicz w pięciogwiazdkowym hotelu czy globtrotter przemierzający odludne pustkowia – każdy turysta ma jakiś cel lub misję swojej podróży. Jedni chcą dotrzeć w konkretne miejsce lub zdobyć szczyt. Inni chcą odpocząć, poleżeć nad hotelowym basenem, cieszyć się życiem, poznać codzienność innych ludzi lub doświadczać świata niezależnie od miejsca, w którym się znajdą. Dzięki temu podróżnik wie, do czego dąży i co w tej podróży jest dla niego ważne. To sprawia, że z pełną świadomością może zejść z drogi, ale też może na nią wrócić.

A ty? Czy patrząc na swoje życie wiesz, co jest dla ciebie ważne i do czego dążysz? Czego chcesz doświadczyć? Co osiągnąć?

Po trzecie zrób swoją mapę

Kiedy turysta wie już do czego zmierza, może zaplanować swoją podróż. Często nie skupia się na pierwszym możliwym rozwiązaniu, ale sprawdza różne opcje: jakie są atrakcje po drodze, ale też na jakie przeszkody może natrafić. W związku z tym może zaplanować, jaka droga najlepiej odpowiada jego potrzebom: pełna atrakcji i przyjemności, a może pozwalająca na stawienie czoła wyzwaniom i niesamowite przygody. Co więcej mając obraz wielu opcji i widząc całą mapę turysta ma świadomość różnych możliwości, może łączyć drogi i zmieniać je. Może wybrana początkowo droga okaże się zbyt trudna lub zbyt monotonna. Turysta szuka najlepszej drogi dla siebie.

My też możemy w naszym życiu stworzyć taką mapę. Wiedząc dokąd zmierzamy możemy  zaplanować atrakcje i wyzwania, przewidzieć przeszkody i wybrać swoją drogę. Taka mapa daje też świadomość innych opcji, z jakich możemy skorzystać, aby dotrzeć tam, gdzie chcemy i zawsze możemy poszukać alternatywnej trasy, bo do zrealizowania naszej misji prowadzi wiele dróg.

Po czwarte weź ze sobą kompas

Cel, mapa, zmiana dróg – to wszystko wymaga dobrej orientacji, dlatego nasz turysta potrzebuje mieć swój kompas. Jeśli się zgubi, nawet nocą, jest w stanie znaleźć kierunek. Dzięki kompasowi zawsze też wie, gdzie jest i jaką decyzję podjąć, co do wyboru dalszej drogi.

A czy ty nie chciałabyś mieć takiego życiowego kompasu, dzięki któremu zawsze wiedziałabyś, jaka decyzja jest właściwa?

Każdy z nas ma ten kompas, jednak wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i nie zna zasad jego działania. W naszym życiu takim kompasem są nasze wartości i zasady, jakimi się kierujemy. Dzięki temu możemy rozróżnić sprawy ważne od nieistotnych, dzięki temu podejmujemy decyzje, więc może warto byłoby przyjrzeć się swojemu kompasowi i zrozumieć, na jakich zasadach działa?

Po piąte, co pakujesz do swojego plecaka?

Jaki bagaż pakuje turysta? Czy zabiera ze sobą w podróż cały swój majątek czy raczej ogranicza się do plecaka i najpotrzebniejszych rzeczy, bo potem trzeba to wszystko nieść na plecach? A jak my się zachowujemy?

Każdy z nas niesie swój „plecak” w życiu i każdego dnia pakujemy do niego kolejne składniki: wszystkie „muszę”, „powinienem”, „należy”, a wraz z nimi następne obowiązki i powinności, które nakładamy na siebie i próbujemy zmieścić w naszych kalendarzach. Ponadto do naszego „życiowego bagażu” dokładamy różne przedmioty oraz obowiązki, które się z nimi wiążą. Nowy samochód to nie tylko jego kupno i nowa rzecz w naszym życiu, ale też nowe zadania, które wynikają z bycia właścicielem, jak przeglądy, remonty, zmiany opon, mycie czy regularne ubezpieczanie. Obciążamy nasz życiowy plecak i wypełniamy kalendarz po brzegi nowymi zadaniami.

A może tak jak podróżnik moglibyśmy spojrzeć na nasze bagaże i zrobić weryfikację: co tak naprawdę jest mi potrzebne? Z czego korzystam? Co dla mnie jest ważne? A co mogę zostawić razem z wszystkimi obowiązkami, z którymi wiąże się ta rzecz lub powinność?

Po szóste, radość na szczycie!

Co robi podróżnik zdobywający szczyt? Cieszy się, jest dumny, robi zdjęcia, podziwia widoki – daje sobie czas na radość ze zrealizowanego zadania.

A jak jest z nami? Czy dajesz sobie czas na radość z osiągnięcia sukcesu czy nawet skończenia pewnego etapu? Czy podziwiasz, doceniasz swoją pracę? Dajesz sobie nagrodę? A może tylko odhaczasz wykonane zadanie i biegniesz dalej bez zatrzymania, bo przecież tyle kolejnych zadań już czeka?

Zatrzymaj się na chwilę, doceń ten moment i swoją dotychczasową pracę. Daj sobie czas, na radość na szczycie.

Podsumowując:

  1. Popatrz na otaczający cię świat, jak zafascynowany podróżnik.
  2. Określ dokąd zmierzasz.
  3. Stwórz mapę różnych możliwości i zaglądaj do niej tak często, jak potrzebujesz.
  4. Naucz się obsługiwać swój kompas.
  5. Zweryfikuj swój bagaż.
  6. Doceń swoje osiągnięcia i daj sobie czas na radość na szczycie!
  7. I pamiętaj: To nie czas mija tylko Twoje życie!

Autor: Kamila Kruk – redaktor naczelna i twórczyni ogólnopolskiego portalu Świat Coachingu. Trenerka rozwoju osobistego i coach z międzynarodową akredytacją ICF. Absolwentka ekonomii i psychologii komunikacji społeczne. Współwłaścicielka wydawnictwa OSMConsult. Autorka książki „Wyspy komfortu. Krótka opowieść o ludzkich postawach” i autorskich warsztatów „Wyjdź ze swojej strefy komfortu – świadomie i celowo”, ekspert Akademii Marki z Klasą.

kamila kruk | organizacja czasu pracy | wyspy komfortu | zarządzanie czasem

Czytaj także