Czy jednak postrzeganie prawa wyłącznie w kategorii zakazów jest prawidłowe?

Z pozoru chaotyczny labirynt przepisów jest wskazówką jak należy postępować, aby unikać kontroli instytucji publicznych, kar czy sankcji, ale też jak zachować swoje uprawnienia. Wyjście z tego labiryntu to droga złotego środka.

Przepisy prawne na tej drodze są drogowskazem, wskazującym właściwy kierunek. Przedsiębiorcy lubią rozwiązania zero-jedynkowe i patrzą na swoje sprawy przez pryzmat uprawnień i przywilejów, jakie są dla nich dogodne. W dzisiejszym biznesie przedsiębiorcy nie chcą kłótni. Chcą unikać problemów i chcą minimalizować ryzyko ich wystąpienia. Dlatego też obecnie ważne staje się takie dopasowanie rozwiązań, aby tym zmieniającym się potrzebom sprostać. Służą temu odpowiednio przeprowadzone negocjacje czy rozmowy handlowe, zawarte kontrakty, porozumienia czy umowy. Mogą to być też konkretne postawy czy zachowania w razie wystąpienia sporu. Dopiero te elementy, poukładane w odpowiedni sposób, pozwolą uniknąć konfliktu.

Posłużę się przykładem – Przedsiębiorcy zawarli umowę na wybudowanie nowoczesnego budynku mającego być nową siedzibą ich firmy. Wykonawstwo odbiega jednak od ich koncepcji i projektu. Inwestorom zależy na czasie i dlatego zrywają umowę i zlecają wykonanie dalszych prac innej firmie. Oczywiście chcą odzyskać od pierwszego wykonawcy pieniądze dodatkowe pieniądze, które musieli dodatkowo zapłacić, aby w terminie ukończyć budowę. Dla nich jest to ważne, aby jak najszybciej odzyskać zainwestowane środki i na czas przeprowadzić całą firmę.

Jak przypadkach w takich zachowują się inwestorzy? Wyrzucają wykonawcę z budowy z dnia na dzień.  Jednak w procesie, za który musieli dodatkowo zapłacić – przegrywają. Wtedy przychodzi moment rezygnacji.

Tak naprawdę zabrakło w zachowaniu inwestorów tylko jednego elementu – wezwania wykonawcy do zmiany sposobu postępowania. To zadecydowałoby o sukcesie.

Dlatego od przedsiębiorcy wymagana jest staranność w działaniu i przewidywalność skutków postępowania. Od przedsiębiorcy wymaga się, aby wiedział więcej, i to nie tylko w dziedzinie swojego biznesu.

Staranność to także znajomość obowiązującego prawa. Prawo daje ochronę. Ma też swoje oczekiwania – co do wiedzy, skrupulatności i rzetelności, zapobiegliwości i zdolności przewidywania. Dopiero świadomość tej zależności pozwala na pełne korzystanie z ochrony, jaką zapewnia prawo. Wyzwaniem jest połączenie tej wiedzy z dotychczasowym doświadczeniem i własną intuicją.

Autor: Katarzyna Lebiedowicz – Grzanka – radca prawny, właściciel KLG Kancelarii, zajmującej się obsługą prawną firm i dbającej o bezpieczeństwo prawne biznesu. Specjalista z zakresu prawa autorskiego. www.klgkancelaria.pl

Zachęcamy do zapoznania się z artykułami Katarzyny:
Jak zabezpieczyć firmę przed konkurencją?
Umowa to nie luksus
Do czego potrzebny nam prawnik?
Jak zadbać o bezpieczeństwo biznesu w sieci?
Jak zapewnić bezpieczeństwo podczas podróży?

Czytaj także