Z doświadczenia wiem, że istnieje kilka prostych sposobów, które ułatwią osiągnięcie wymarzonego celu. Zatem może warto ułatwić sobie zadanie i skorzystać ze sprawdzonych trików na ukrycie zmęczenia ? – mówi Luiza Arcab
1. Nawilżenie skóry
Pod makijaż nałóż silnie nawilżający krem do twarzy oraz pod oczy. Przy zmęczeniu skóra często jest przesuszona i odwodniona. Uważaj na zbyt ciężki i mocno kryjący fluid (im trwalszy kosmetyk, tym ma gorsze właściwości pielęgnacyjne i nawilżające). Może lepiej sięgnąć po lżejsze formuły fluidu i pomadki, które wspomogą nawilżenie?
2. Rozświetlająca baza pod fluid
Doda blasku i zamaskuje szarości zmęczonej skórze ładnie ją rozświetlając. Rozprowadź ją równomiernie, najlepiej pędzelkiem, zaczynając od środka twarzy – nosa i czoła – i rozcierając na boki.
3. Rozświetlacz pod oczy, biały cień matowy
Gdy masz spore sińce pod oczami, lepiej pod rozświetlacz położyć lekki korektor w płynie lub dodatkową warstwę podkładu. Uważaj, bo zbyt duża ilość warstw kosmetyków może uwydatnić drobne zmarszczki. Dlatego zamiast korektora można wklepać cieniutką warstwę białego matowego cienia.
fot. Adam Doroziński
fot. Adam Doroziński
4. Unikaj mocnych, ciemnych kolorów
Szczególnie fioletów, błękitów, mocnego różu, bordo, śliwki, szarości. Mogą spotęgować zmęczenie i nadać ciężkiego, smutnego spojrzenia. Można natomiast ich użyć w postaci akcentu, czyli kreski lub podbarwienia zewnętrznego kącika oka, by dodać wyrazistości oku.
Kolory które nadadzą świeżości na powiekach to pastele. Sprawdzi się zieleń, beże, jasny pudrowy róż, krem. Lepiej użyj cieni satynowych i półmatowych niż perłowych.
- Róż i rozświetlacz
Użyj zdecydowanego koloru, a twarz nabierze zdrowego kolorytu. Nałóż go poniżej kości policzkowej (róż może dotykać szczytu kości policzkowej, ale nie może na nią wjeżdżać). Lekkie muśnięcie rozświetlaczem na szczycie kości policzkowej sprawi że uzyskasz efekt świetlistej cery i dodatkowo promienistego spojrzenia. Dla bardziej „wprawnych” polecam zastosowanie techniki strobingu – rozświetlacz nakłada się nie tylko na kości policzkowe, ale również na brodę, czubek nosa, pod brwi, nad łukiem Kupidyna i na środek czoła. Strobing jest prostym sposobem na uzyskanie idealnie wyrzeźbionych kości policzkowych bez czasochłonnego konturowania.
Autor: Luiza Arcab, więcej inspiracji na funpage FB
