Obalam mit 1: Maroko to kraj arabski i niebezpieczny.

Owszem jest to muzułmański kraj, ale przeważającą większość społeczeństwa stanowią Berberowie, którzy wywodzą się z gór, są ludem dumnym i honorowym, bardzo religijnym ale i bardzo prawym. Każdy będzie się tu czuł bezpiecznie i pewnie. Na każdym kroku liczyć można na życzliwość i ofiarną pomoc. Zbyt nachalni mogą okazać się sprzedawcy na sukach turystycznych, ale to nie ma związku ani z religią ani z krajem. To specyfika ich profesji.  Poza tym warto pamiętać by podróżować bez uprzedzeń, wtedy spotkamy się z prawdziwą serdecznością mieszkańców danego kraju.

Mit 2: Jedzenie jest niesmaczne i na pewno pobyt w Maroko skończy się kłopotami żołądkowymi. 

Nic bardziej mylnego. Jedzenie jest tu smaczne, wprawdzie dość powtarzalne jeśli oprzeć się na najbardziej typowych potrawach, jednak każda z nich jest długo duszona w glinianych naczyniach tym samym bardziej bezpieczna. Nie ma tu na co dzień jogurtów, mleka, majonezu, które często odpowiadają za kłopoty zagranicą . Lód, którego panicznie boją się turyści w sokach czy napojach pojawia się sporadycznie i zawsze można zastrzec przy zamawianiu by podano napój bez niego.

dsc_9508

Mit 3: Maroko nie nadaje się na wyjazd rodzinny.

Wręcz powinno być punktem obowiązkowym dla podróżujących rodzin z dzieciakami. Krótki lot, a jednak Afryka. Piękna pogoda. Ferie zimowe u nas to tutaj wczesna wiosna, ciepłe dni i chłodne noce (wszystkie miejsca noclegowe dla turystów mają ogrzewanie, dodatkowe koce, wiele z nich pokoje rodzinne, możliwość dostawki, menu z daniami dla dzieci). Latem może tu być bardzo upalnie, ale wtedy warto część wakacji zaplanować nad oceanem i delektować się chłodną i przyjemną bryzą. Pamiętajcie o odpowiednim miejscu noclegowym. Wielkie resorty to nie dla was! Zaplecze hotelowe spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających rodzin.

Dzieciom wolno w Maroko wszystko. Bez problemu zwiedzicie z nimi najważniejsze zabytki, dostaniecie zniżki kupując bilety wstępów. Możecie wypożyczyć auto i prowadzić je sami albo zdecydować się na kierowcę z samochodem.

Mit 4: Maroko to bardzo brudny kraj. 

Od kilku lat Maroko znacząco postawiło na ochronę środowiska i ekologię. W sklepach nie ma już jednorazowych foliowych torebek, które jeszcze przed kilkoma laty były postrachem tutejszych poboczy, powiewały na wietrze wydymając się niczym meduzy zaczepione na niskich krzewinkach. Teraz zamiast tego stosuje się fizelinowe ekologiczne torebki do pakowania zakupów. Dużo lepsza woda, oczyszczalnie odpowiednio dbają o jej jakość. Czyste ulice i miasta, przynajmniej na najbardziej uczęszczanych trasach turystycznych.

Maroko oczami Estery Hess - właścicielki Biura Podróży ESTA

Mit 5: Maroko nie ma nic do pokazania. 

Nie mam pojęcia jak ktoś mógł wpaść na taki pomysł i coś takiego opublikować, każdy dzień podczas objazdówki jest inny, każdy bardzo ciekawy. A Maroko w odróżnieniu od innych krajów w Afryce jest bardzo zróżnicowane. Architektura, kultura, tradycja, natura w każdym temacie znajdziecie wiele atrakcji wartych obejrzenia. A dla tych, którzy cenią sobie bardziej aktywne wakacje Maroko oferuje pustynie, quady, raftingi, paralotnie, windsurfing, offroad.

I pamiętajcie nie wolno Wam zostać tylko w Agadirze, do którego możecie dolecieć czarterem z wielu polskich miast. Marrakesz, Fez, Chefchaouen to miejsca obowiązkowe. Jesienią startują połączenia z Polski do Marrakeszu. Bilety już w sprzedaży.

Potrzebujecie impulsu i pomysłu jak zaplanować pobyt w Maroko – zapraszam!

Autor: Estera Hess – Z wykształcenia lingwista i tłumacz przysięgły języka angielskiego i niemieckiego, jednak jej największą pasją są podróże. Od 10 lat prowadzi własne butikowe Biuro Podróży ESTA, samodzielnie przeciera szlaki, wybiera kontrahentów, pilotuje także kilka egzotycznych tras w ciągu roku. Stara się stworzyć swoim klientom wyjątkową podróż życia. Czytaj więcej >>
Artykuły autora >>

 

Estera Hess | maroko | wycieczka do maroko

Czytaj także