Robert Lewandowski, Robert Kubica, Ewa Chodakowska – niewątpliwie ostatni rok pod względem medialnym z pewnością należał do nich. Odnoszą spektakularne sukcesy, osiagają niesamowite wyniki, zarówno w sporcie, jak i również w obszarze rozpoznawalności. Po wpisaniu w google Robert Lewandowski wyszukiwarka pokazuje blisko 16 mln linków kierujących do informacji o nim, Robert kubica blisko 6 mln, Ewa Chodakowska ponad 500 tyś (znacznie mniej niż obaj panowie, ale to z racji jej działań skupionych głównie w Polsce).
Sportowcy to także idealny przykład budowania marki, silnej i rozpoznawalnej w realu i online. Czy przyszło im do głowy aby promować swoją markę pod jakąś nazwą, pseudonimem, nickiem czy nazwą firmy, którą mogą prowadzić? Nie, oni wyraźnie stawiają na swoje imię i nazwisko. W wielomilionowych kontraktach np. ze sponsorami ustalana jest nawet ilość razy i okoliczności pojawienia się danego sportowca w spocie reklamowym czy na spotkaniach promujących dany produkt. Często znane marki podpisują kontrakty na wyłączność ze sportowcami i tym samy zwiększają swoją siłę rażenia i zasięg dotarcia do potencjalnych odbiorców.
Z pewnością znajdzie się grupa osób, które powiedzą – „o tak oni mają łatwiej, są znani, wszyscy o nich piszą” – ale uwaga oni kiedyś też nie byli rozpoznawalni, to oni sami lub przy wsparciu managerów świadomie budowali i budują swój wizerunek. Co jednak przykuwa uwagę kiedy analizujemy ich wizerunek online? Stawiają na siebie! Kiedy oglądamy ich fanpage lub inne kanały gdzie pokazują siebie, to uwagę przykuwa fakt, iż na większości zdjęć są oni sami – takie zdjęcia wzbudzają największe zainteresowanie, największą ilość komentarzy.
Nie musisz być znany aby w świadomy sposób postawić na siebie i odkrywać swoją prywatność. To Ty możesz sama stać się swoją agencją PR i sprawić aby stać się rozpoznawalną marką. Jak to zrobić poprawnie?
Pokazując siebie w różnych sytuacjach, za każdym razem postaw sobie 3 pytania: czy to pomoże mojej marce, czy pokazuje mnie jako eksperta, znawcę w obszarze, w którym działam, czy inni będą chcieli mnie poznać i dowiedzieć się więcej na Twój temat. Uwierzcie zdobędzie lawinę komentarzy, lików, a docelowo klientów czy partnerów biznesowych – podsumowując zwiększycie siłę rażenia swojej marki.
Drugi element w budowaniu rozpoznawalności w sieci to autentyczność. Wymienieni sportowcy nie kreują siebie na kogoś kim nie są. Czy widzieliście kiedyś zdjęcie Kubicy, który na co dzień chodziłby w garniturze i sportach na kant? Nie, jego zawód związany jest z konkretną branżą i mimo wielu wywiadów, których udziela, czy występuje publicznie zawsze jest wierny kilku wybranym markom luźnym i sportowym. W internecie pokazuje siebie takim jakim jest, co lubi, kocha czym się pasjonuje.
Budując własną markę online pokaż także swoje prawdziwe ja, ale rób to świadomie, uważnie wg zasady 3 x A: Atrakcyjna osoba, Atrakcyjna Wiedza, Atrakcyjny Przekaz.
Kolejna rzecz, którą Ty również możesz zastosować już dziś, to pokazanie online z kim przebywasz, z kim współpracujesz, jakimi ludźmi się otaczasz. Kiedy patrzymy na znanych sportowców z fanami, innym znanymi osobami, czujemy pewne emocje z tym związane. Chcemy być tym fanem czy osobą, z którą nasza gwiazda jest na zdjęciu. Z drugiej strony budujemy w naszej głowie pewne wyobrażenie, ach zna tego polityka, był na spotkaniu z tym znanym dziennikarzem. My również myśląc o naszej rozpoznawalności, pokażmy kogo znamy, kto zna nas. Do jakich stowarzyszeń, organizacji należymy, z kim spędzamy czas prywatnie. I nie chodzi tu o nagłe udawanie celebryty, ale o wzmocnienie przekazu na nasz temat. Pokażmy swoje sukcesy, to co robisz, z kim przebywasz. Spraw aby inni chcieli poznać właśnie Ciebie, i właśnie z Tobą zrobić biznes.
Ostatni istotny element w budowaniu rozpoznawalności online, na który zwracam uwagę to informacja na nasz temat w sieci. Czy wyobrażacie sobie stronę Roberta Kubicy czy Adama Małysza, bez informacji o Małyszu czy Kubicy. Raczej nie! Pomyśl teraz o swojej stronie czy jest tam informacja o Tobie? Tobie jako właścicielu firmy, założycielu, twórcy? Często otwierając stronę danej marki nie ma nic o osobie , która za tym stoi. Czasy się zmieniły chcemy wiedzieć komu mamy zaufać, komu płacimy, z kim dokładnie chcemy współpracować. I uwaga unikajmy tzw. „bla bla”, czyli niby piszemy o sobie, ale unikamy konkretów. Pisz zwięźle, opisz swoją historię, swojego biznesu, dodaj info o pasji, zainteresowaniach, wartościach, misji. To pokaże, że za daną marką stoi człowiek, a Ty jako marka staniesz się bardziej kojarzony z Twoim biznesem, konkretną działalnością.
Nie musisz mieć swojego managera, aby zarządzać i pokazywać siebie w internecie, wystarczy tylko postawić na siebie, swoją autentyczność i pokazać innym kim jesteś, w taki sposób, aby inni chcieli Cię poznać, wybrać Cię spośród innych specjalistów z Twojej branży. A ile ty masz linków na swój temat w sieci? Świadomie zwiększ ich ilość i swoją rozpoznawalność jednocześnie.
Autor: Emilia Bartosiewicz – Brożyna – ekspert e-wizerunku i budowania marki w sieci, prezes i założyciel Lady Business Club, redaktor naczelna portalu ladybusiness.pl
