Zakres ubezpieczenia
Po pierwsze zakres ubezpieczenia – warto sprawdzić w jakim stopniu i kiedy mnie chroni? Podstawową ochroną jest ubezpieczenie w razie śmierci, wtedy ubezpieczenie chroni naszych bliskich. W tym momencie pojawia się kilka pytań:
- Co możemy zrobić w sytuacji, kiedy poważnie zachorujemy np. udar, wylew czy też nowotwór,
- Co jeśli, po takiej chorobie, będziemy niezdolni do wykonywanej pracy?
- Czy wtedy polisa zadziała dokładnie w tym momencie, kiedy nasza rodzina i my potrzebujemy najbardziej pieniędzy? Kiedy już nas nie ma na tym świecie czy kiedy jesteśmy, chorujemy i potrzebujemy pieniędzy tu i teraz na leczenie, rehabilitację, leki?
Oczywiście, potrzebujemy pieniędzy wtedy, kiedy chorujemy. W momencie gdy nie przynosimy pieniędzy do domu z powodu poważnej choroby to dodatkowo jesteśmy kosztem dla naszej rodziny. To wtedy potrzebujemy finansowego wsparcia na prywatne konsultacje, rehabilitację, leki, a nawet na leczenie prywatne. Z jaką kwotą wtedy będę się czuć bezpiecznie 2 000 czy 50 000 a może więcej, decyzja zawsze należy do klienta.
Ogólne warunki umowy
Druga bardzo ważna kwestia to ogólne warunki umowy (tzw. OWU), czyli kiedy zadziała polisa i jakie są wyłączenia. Bardzo często klienci nigdy wcześniej nie zwracali na to uwagi, a to jest klucz tego wszystkiego. Później możemy się mocno zdziwić kiedy ubezpieczyciel nie wypłaci świadczenia, a my czujemy się rozczarowani. Ogólne warunki ubezpieczenia są bardzo ważne i należy je dokładnie czytać.
Dlaczego warto czytać wyłączenia w danej polisie ? Lepiej wcześniej wiedzieć czy dostaniemy pieniądze jak dojdzie do trwałego i całkowitego inwalidztwa w wyniku udaru lub wylewu. Diabeł tkwi w szczegółach. Czasami są takie polisy, w których trwałe i całkowite inwalidztwo obejmuje klienta, ale tylko w skutek nieszczęśliwego wypadku. Zawierając polisę nie jesteśmy w stanie przewidzieć co czeka nas w przyszłości, dlatego ważne jest, aby tych wykluczeń było jak najmniej. Polisa powinna chronić klienta w bardzo szerokim zakresie. Życie jest bardzo nieprzewidywalne, a aktualna sytuacja z COVID-19 daje do myślenia.
Czas
Bardzo często polisy zamykają się w momencie kiedy mamy 75 lat, kiedy już zaczynamy chorować i nie podlegamy ubezpieczeniu lub składka jest tak wysoka z uwagi na ryzyko. Finalnie po prostu nie stać nas na nią.
Cena
Dopiero na końcu warto przeanalizować cenę. Dobra polisa powinna być tak skonstruowana, żeby była dopasowana do naszych możliwości finansowych. Oczywiście każdy z nas ma wybór i może zadbać o swoje bezpieczeństwo i swojej rodziny, a może też być ryzykantem i liczyć na łut szczęścia, że nigdy nie zachoruje, a śmierć dotrze do niego w późnej starości, kiedy to już wychowa dzieci i nacieszy się wnukami. Tylko czy to prawda? Czy tylko nasze pobożne życzenie? Czy jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłość?
Co w momencie kiedy nas rodziców zabraknie i małe dzieci zostaną same, kto się nimi zajmie? Pewnie rodzeństwo mojego męża, tylko to oni wtedy muszą zrezygnować ze swoich marzeń, planów, wyjazdów, wykształcenia swoich dzieci żeby mieć na utrzymanie naszych dzieci. Dobra polisa zadziała także wtedy i prawny opiekun moich dzieci będzie miał na ich koszty utrzymania, edukację i jeszcze na start w dorosłe życie. To są trudne tematy, jednak warto podejmować rozmowy w rodzinie. Zwłaszcza w tych zaskakujących czasach, w których okazuje się, że jednak coś nam może zagrażać. Duża część społeczności ma kredyty mieszkaniowe, co wtedy mogą zrobić małoletnie dzieci? Odziedziczyć spadek z długami, który za chwilę zlicytuje komornik czy też odrzucić spadek? Żaden wariat nie jest dobry, bo w żadnym nie mają zapewnionego dachu nad głową.
Kiedyś od swojego agenta ubezpieczeniowego usłyszałam takie słowa: „Nie znam osoby która zbankrutowała płacąc za polisę na zdrowie i życie, ale znam mnóstwo osób, których do bankructwa doprowadziła ciężka, długotrwała, czasami już nieuleczalna, choroba.” Wtedy uświadomiłam sobie, że też znam takie osoby gdzie życie powiedziało, że weryfikuje i już niestety są nieubezpieczalni.
W większości przypadków bardzo dokładnie i z czystą staranności wybieramy ubezpieczenie domu, naszego ogrodu, mieszkania, AC samochodu, sprzętu domowego , laptopa, telefonu, a nie ubezpieczamy największej wartości czyli naszego życia i zdrowia. Przecież to my przynosimy pieniądze do domu i to my zarabiamy na ten dom, samochód, telefon. Warto zweryfikować zakres swojego ubezpieczenia na życie i zdrowie.
Autor: Agnieszka Gierach-Zieja – doradca ds. ubezpieczeń na życie i zdrowie.