BANI to akronim angielskich słów, który opisuje obecny świat. Po raz pierwszy użył go amerykański pisarz i futurolog Jamais Cascio. Jaki jest zatem świat BANI? 

Brittle czyli kruchy, a wszystko, co jest kruche, w każdym momencie może się rozpaść, a nawet przestać istnieć.

Anxious czyli niespokojny i tak czują się dziś ludzie na całym świecie, a niepokój może być czynnikiem wywołującym poczucie bezradności i niezdolności do podejmowania decyzji.

Non-linear czyli nieliniowy co oznacza, że przyczyna i skutek są bardzo trudne do oszacowania z góry, a czasem wręcz niemożliwe.

I w końcu incomprehensible czyli niezrozumiały. Nieliniowe skutki podejmowanych decyzji czy konsekwencje różnych wydarzeń wydają się być pozbawione jakiejkolwiek logiki. 

2023 to kolejny, pełen wyzwań rok, zarówno dla przedsiębiorców jak i ich pracowników oraz rodzin. Po 2 latach wielkich ograniczeń w związku z pandemią, po prawie roku z wojną w Ukrainie, a dodatkowo z galopującą inflacją i gigantycznymi stopami procentowymi oraz ciągłymi zmiany w przepisach, niełatwo jest prowadzić dziś firmę i skutecznie zarządzać zespołem. Niektórzy ekonomiści przewidują, że inflacja w 2023 roku może dojść nawet do poziomu 20%, a skutki ubiegłorocznego nieładu oraz wojny za naszą wschodnią granicą, tak naprawdę, dopiero teraz zaczniemy boleśnie odczuwać.

Nieprzewidywalność oraz życie w permanentnym stresie są dziś codziennością. Wpływa to na obniżenie poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie nie tylko przedsiębiorców czy liderów, ale też całych zespołów i ich rodzin. Niepewność jutra obniża nastrój, generuje lęki oraz zwiększa odsetek osób cierpiących na depresję. Strona forumprzeciwdepresji.pl podaje, że obecnie na świecie na depresję choruje ponad 350 mln ludzi, a w Polsce nawet do 1,5 miliona osób (w tym ok. 750 000 Polaków jest leczonych farmakologicznie). Sylwester w Szczecinie zakończył się dwoma samobójstwami.

Właśnie dlatego dziś szczególnie ważne jest zadbanie o dobre samopoczucie liderów, całych zespołów oraz ich bliższego i dalszego otoczenia. Warto zainwestować swój czas i energię w rozwiązania, które pozwolą zminimalizować ponoszone straty, nie tylko na poziomie ekonomicznym, ale przede wszystkim mentalnym. 

Czego zatem potrzebują przedsiębiorcy i ich pracownicy w nadchodzącym czasie?

1. Dobrostan psychiczny i budowanie rezyliencji

Dobrostan psychiczny jest połączeniem dobrego samopoczucia, zarządzania emocjami i efektywnego radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami. Dobrostan psychiczny oznacza nie tylko brak choroby. To przede wszystkim czerpanie radości i zadowolenia z życia oraz poczucie, że ma ono głębszy sens.

Jak podaje Infuture Institute dobrostan psychiczny to trend, którego założeniem jest osiągnięcie w społeczeństwie tak zwanego mental wellbeingu. Obejmuje on wszystkie działania związane z szeroko pojętą kategorią zdrowia psychicznego prowadzone zarówno online, jak i offline. W zakres dobrostanu psychicznego wchodzą takie działania jak digital wellbeing czyli cyfrowa równowaga oraz digital detox czyli przerwy w używaniu urządzeń elektronicznych. 

Rezyliencja z kolei staje się̨ jedną z najistotniejszych kompetencji przyszłości. Rezyliencja może być rozumiana zarówno jako odporność jak i elastyczność. 

Każdy z nas ma ją wykształconą na rożnym poziomie. Dużo zależy od naszej tzw. reaktywności emocjonalnej. Część osób jest mniej odpornych na sytuacje i czynniki stresowe, co oznacza, że reagują bardziej emocjonalnie np. niekontrolowanymi wybuchami agresji czy płaczu. Takie osoby określa się jako wysoko reaktywne. Inni z kolei dużo lepiej radzą sobie w sytuacjach kryzysowych, łatwiej dostosowują się do zmian, a tym samym na wszelkie zmiany reagują w bardziej opanowany sposób. Wyróżnia ich niska reaktywność. Zarówno osoby na stanowiskach zarządzających, jak i pracownicy, mogą mieć wysoką lub niską reaktywność. Jeśli więc firmą czy zespołem kieruje osoba, która nie potrafi zarządzać swoimi emocjami trudno oczekiwać, że pracujący z nią ludzie będą opanowani. Przykład idzie z góry, dlatego jeśli lider jest w ciągłym napięciu przekłada się to na działanie zespołu. A nerwowa atmosfera w pracy zdecydowanie nie służy ani produktywności, ani kreatywności, a już z pewnością sprawnemu rozwiązywaniu problemów. Jeśli z kolei firmą zarządza człowiek, który świetnie radzi sobie w obliczu wyzwań, podchodzi do tematu zadaniowo i szuka rozwiązań, podobnie działają ludzie, z którymi współpracuje. 

O ile zazwyczaj nie mamy wpływu na wybór szefa czy własnej reaktywności, o tyle – i to jest bardzo dobra wiadomość – rezyliencję możemy zbudować. Oczywiście jest to proces, który nie zadzieje się z dnia na dzień, jednak w 2023 zdecydowanie warto, a nawet trzeba, zainwestować w rozwiązania, które pomogą nam tę rezyliencję rozwinąć. 

Codzienne, świadome dbanie o dobre samopoczucie szefów, liderów i całych zespołów staje się dziś wiodącą potrzebą w każdym miejscu pracy. 

Sesje i warsztaty z treningu mentalnego to coś, co na stałe powinno zagościć w każdej firmie – zarówno jednoosobowej, jak i wielkiej korporacji. Stosowanie sprawdzonych i skutecznych narzędzi treningu mentalnego z pewnością podniesie odporność psychiczną zarówno liderów jak i poszczególnych osób w zespole. Osobiście wdrażam i bardzo polecam m.in. regularne tworzenie momentów WOW w życiu i biznesie, ponieważ ma to realny wpływ na poprawę naszego nastroju. Zwiększa też prawdopodobieństwo, że w sytuacji kryzysowej, zamiast się załamać, najpierw weźmiemy kilka głębokich oddechów, a następnie zaczniemy szukać rozwiązań.

2. Empatia i życzliwość jako odpowiedź nawyzwania obecnych czasów. 

jola taperek | trening mentalny

Czytaj także