Fikcja? Nie. Już można znaleźć takie ogłoszenie!

W krótkim czasie takie treści ofert będą standardem na rynku nieruchomości developerskich. Czeka nas mała rewolucja, ale najpierw musimy przebyć drogę do zmiany spojrzenia nie tylko na budowanie, na mentalność, ale też sposób zakupu mieszkania. Wytyczne Unii Europejskiej dla Polski na rok 2020 są już faktem, a budownictwo pasywne staje się coraz bardziej popularne w Europie i na świecie. Jest nie tylko samowystarczalne energetycznie, ale i przyjazne dla otoczenia. Niestety rozwój tych technologii w Polsce utrudniaczęsto niewiedza.

Budynki, w których żyjemy, odpowiadają za 40% łącznego zużycia energii pierwotnej, podczas gdy wartość tę możemy ograniczyć do zaledwie 4%. Dzisiaj mamy powszechnie dostępne materiały, technologie a przede wszystkim wiedzę, które pozwalają nam zaoszczędzić w budynkach aż 90% z tych 40% energii. O możliwości wybudowania domu z wyłączeniem tradycyjnego ogrzewania po raz pierwszy głośno powiedzieli naukowcy ze Szwecji 1988 roku. Pierwszy taki dom powstał jednak dopiero w 1991 roku w Darmstadt w Niemczech. Okazało się, że dzięki odpowiedniemu ograniczeniu strat ciepła, zużywa o 90% mniej energii na cele grzewcze w porównaniu ze standardowym obiektem.

Budownictwo pasywne i zeroenergetyczne różni wielkość rocznego zapotrzebowania na ciepło. Budynki w technologii pasywnej zużywają na potrzeby ogrzewania rocznie do 15 kWh/m2 rok energii. Z kolei budynek zeroenergetyczny zużywa rocznie do 3 kWh/m² rok energii dla ogrzewania. Takie zużycie osiąga się tylko poprzez zainstalowanie pompy ciepła, kolektorów słonecznych i fotoogniw. Budynek musi przy pomocy np. fotoogniw wyprodukować tyle prądu, ile faktycznie sam zużywa. Budynek pasywny w całości jest globalnym rozwiązaniem uzyskania najwyższej efektywności energetycznej wszelkich potrzeb w budynku. Taki budynek musi osiągnąć wartość zużycia energii pierwotnej poniżej 120 kWh/m²rok dla wszelkich potrzeb energetycznych tzn. na ogrzewanie, podgrzewanie cw.u., zużycie energii elektrycznej na potrzeby bytowe. W obecnie budowanych budynkach mieszkalnych zużycie energii tylko na potrzeby grzewcze to 70 kWh/m²rok.

Liczba wybudowanych budynków pasywnych jest szacowana na 6000, a budownictwo pasywne przeżywa obecnie okres dynamicznego rozwoju w całej Europie. Obiekty tego typu powstają i w Polsce, czego przykładem jest ukończony w 2007 roku pierwszy certyfikowany dom pasywny we Wrocławiu. Analogiczny obiekt zbudowany został na terenie Politechniki Poznańskiej. W standardzie tym wznoszone są nie tylko domy jedno- i wielorodzinne ale i szkoły, przedszkola, biura, fabryki czy takie obiekty jak wysokogórskie schroniska, a przedsięwzięcia w zakresie budownictwa pasywnego mają miejsce również w krajach pozaeuropejskich takich jak Chiny, USA czy Rosja.

Domy pasywne staną się niebawem standardem budownictwa w UE. Poprawa efektywności energetycznej w budownictwie to jeden z priorytetów w polityce Unii Europejskiej. Kraje członkowskie wprowadziły lub wprowadzają dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, mającej na celu obniżenie zużycia energii, związanego z użytkowaniem budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej. Jej główne postanowienia dotyczą wprowadzenia obowiązującego standardu energetycznego budynków, systemu ocen energetycznych wraz ze świadectwami energetycznymi dla budynków oraz systemu kontroli źródeł ciepła (kotłowni) i instalacji klimatyzacyjnych.

W Polce NFOŚ przygotował wytyczne określające podstawowe wymogi, niezbędne do osiągnięcia oczekiwanych standardów energetycznych dla budynków mieszkalnych oraz sposób weryfikacji projektów i sprawdzenia wykonanych domów energooszczędnych oraz dopłaty dla zainteresowanych zakupem mieszkania bądź wybudowaniem domu w takim właśnie standardzie. I tak dla mieszkań w budynku spełniającym kryterium do 40 kWh przyszli Klienci będą mogli uzyskać dopłatę 8 tyś PLN, natomiast w spełniającym kryterium do 15 kWh, 16tyś PLN. Mała zachęta, mając na uwadze wyższy koszt zakupu mieszkania. Z drugiej zaś strony, jeśli przyszły Właściciel stanie się „Eko Właścicielem,” będzie ponosić minimalne koszty ogrzewania, a pośrednio będzie przyczyniać się do zmniejszenia emisji CO2 – inwestycja będzie zdrowo zasadna.

Czy na moje ogłoszenie rynek odpowie pozytywnie – jeszcze nie wiem, ale mam taką nadzieję. Natomiast jestem przekonana, że budownictwo pasywne ma przyszłość i należy już teraz o niej myśleć.

Autor: Anita Hawryńska, www.edificio.pl

anita hawryńska | budynek pasywny | edificio | Minimalizm | Technologia | villa nova

Czytaj także